5 z 12
Obecnie - Dłubniański Park Krajobrazowy wchodzi w skład...
fot. Kamil Bańkowski (visitmalopolska.pl)

Dłubniański Park Krajobrazowy

Obecnie - Dłubniański Park Krajobrazowy wchodzi w skład Jurajskich Parków Krajobrazowych, zajmując powierzchnię prawie 11 hektarów.

Nazywany „Małym Ojcowem” park wyróżnia się dużą liczba starych, zabytkowych kościołów, przydrożnych kapliczek oraz dworków szlacheckich. Niespotykanych w innych miejscach walorem jest nagromadzenie pozostałości młynów – tworzą one swoisty krajobraz. Naturalnych zimnych źródeł jest tu aż kilkadziesiąt.

Parkowe źródła są źródłami pulsującymi i pomnikami przyrody. Najciekawsze wizualnie jest krasowe źródło Jordan: jeziorko, które je tworzy, jest krystalicznie czyste, o pięknym turkusowym odcieniu wody.

6 z 12
Na całym świecie są tylko dwa takie miejsca – w Jerozolimie...
fot. Kamil Bańkowski (visitmalopolska.pl)

Bazylika Grobu Bożego - Miechów

Na całym świecie są tylko dwa takie miejsca – w Jerozolimie i właśnie w Miechowie.

Historia Miechowa jest nierozerwalnie związana z Zakonem Kanoników Regularnych Stróżów Grobu Pańskiego w Jerozolimie – bożogrobców, czy też miechowitów. Klasztor w Miechowie był pierwszym w Polsce i pierwszym w Europie propagującym kult Grobu Bożego, jednocześnie nie tylko najstarszym i najznakomitszym, ale także najbogatszym ze wszystkich klasztorów zakonu bożogrobców w Europie, siedzibą zwierzchnictwa.

Miechowski klasztor i kościół Bożogrobców – Bazylika Grobu Bożego, miejsce szczególnego kultu Grobu Bożego, jest ikoną Miechowa. Na całym świecie są tylko dwa takie miejsca – w Jerozolimie i właśnie w Miechowie. Grób Boży w miechowskiej bazylice jest wierną kopią jerozolimskiego. Przez wieki do Grobu Bożego w Miechowie pielgrzymowali pątnicy z całego chrześcijańskiego świata – władcy, dostojnicy kościelni, wierni. Pielgrzymują do dzisiaj.

7 z 11

W okolicach Miechowa znajdują się pozostałości po umocnieniach linii oznaczonej jako A2.

Linie obrony składały się z licznych rowów przeciwpancernych oraz łącznikowych, okopów, bunkrów żelbetonowych, bunkrów drewnianoziemnych, okopanych stanowisk artyleryjskich, a także pól minowych i zasieków. Do budowy umocnień wykorzystywano ludność cywilną z pobliskich miejscowości, nadzorowaną przez niemieckich inżynierów. Na terenie Miechowszczyzny, w rejonie Biskupice - Podmiejska Wola - Chodów jest zlokalizowanych około 30 żelbetonowych bunkrów.

Schrony linii umocnień Stellung A2 - okolice Miechowa

8 z 12
W Nowopolu położonym na pograniczu Małopolski i województwa...
fot. Archiwum laureatów Turystycznych Skarbów Małopolski

Cypel ujście Dunajca do Wisły

W Nowopolu położonym na pograniczu Małopolski i województwa świętokrzyskiego można podziwiać niecodzienne miejsce, gdzie spotykają się wody Wisły i Dunajca.

Rzeki łączą się jednak ich wody nie mieszają się ze sobą tworząc 2 różniące się od siebie kolorystycznie wstęgi. W okolicy spotykają się również 2 najdłuższe trasy rowerowe w Małopolsce – Wiślana Trasa Rowerowa i Velo Dunajec, dlatego cypel jest chętnie odwiedzany przez cyklistów. Warto tu dotrzeć także innymi środkami transportu, by zachwycić się tą geograficzną i przyrodniczą osobliwością.

Cypel ujście Dunajca do Wisły zostało wyróżnione w konkursie Turystyczne Skarby Małopolski w 2019 roku w kategorii Unikatowa atrakcja turystyczna.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

Ziemia się sypie, pomnik w bazgrołach. Czy kopiec Wandy doczeka się rewitalizacji?

Ziemia się sypie, pomnik w bazgrołach. Czy kopiec Wandy doczeka się rewitalizacji?

Wschód nie taki daleki. O czym opowiadają współcześni artyści z Japonii?

Wschód nie taki daleki. O czym opowiadają współcześni artyści z Japonii?

Zobacz również

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

W letnich butach, bez raków i czekana. Tak turyści zdobywali Rysy

W letnich butach, bez raków i czekana. Tak turyści zdobywali Rysy