https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potrącił motocyklistę w centrum Krakowa i uciekł. Utrudnienia na rondzie Grunwadzkim

Piotr Rąpalski
Kraków. Rondo Grunwaldzkie, zjazd z górnego poziomu w kierunku ronda Matecznego było w nocy zablokowane - kierujący samochodem osobowym wjechał w motocyklistę po czym oddalił się z miejsca zdarzenia, kierujący jednośladem znajduje się pod opieką ratowników medycznych. Na miejscu straż pożarna oraz policja, linie autobusowe kierowane w kierunku ul. Konopnickiej przez tunel. Bez obsługi przystanku - Rondo Grunwaldzkie Górna, górny poziom - ruch z Monte Cassino po most Grunwaldzki.

Ucieczka z miejsca wypadku

Gdy kierowca podejmie taką decyzję może narazić się na znacznie poważniejsze problemy natury prawnej i finansowej. Nie dość, że będziesz traktowany jak kierowca, który kierował pod wpływem alkoholu, dodatkowo za zaistniałe szkody w mieniu będzie obciążony za ich wyrównanie przez firmę ubezpieczeniową.

Na uczestnikach wypadków drogowych ciążą obowiązki, które wynikają z Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Art. 44 dokładnie określa co powinniśmy robić zaraz po zdarzeniu drogowym.

Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym jest obowiązany:

  • zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego;
  • przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku;
  • niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego;
  • podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.

Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest obowiązany ponadto:

  • udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie ratunkowe i Policję;
  • nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku;
  • pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pogotowia lub Policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce.

Niektórzy kierowcy po zdarzeniu drogowym decydują się na ucieczkę. Jest to wyjście najgorsze z możliwych. Sprawca odpowiada nie tylko za wykroczenia, ale także za przestępstwo. W dużej mierze zależy to od obrażeń jakich dozna osoba uczestnicząca w zdarzeniu.

Skutki karne po ucieczce z miejsca wypadku

Kierowca, który oddalił się z miejsca zdarzenia podlega surowszej odpowiedzialności. Jest traktowany na równi z kierowcą, który jechał w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem środka odurzającego. Za spowodowanie wypadku drogowego w którym inna osoba odniosła ciężkie obrażenia grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli następstwem wypadku jest śmierć do 8 lat pozbawienia wolności. W tym ostatnim przypadku, gdy kierowca oddali się z miejsca zdarzenia Sąd może orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok może zostać podany do publicznej wiadomości.

Skutki finansowe ucieczki z miejsca zdarzenia

Dodatkowo sprawca- uciekinier poniesie konsekwencje finansowe. Szkody będzie musiał pokryć z własnej kieszeni. Firmy ubezpieczeniowe pokrywają wszystkie koszty wyrządzonych szkód, a następnie w 100 % domagają się zwrotu wypłaconych kwot od sprawcy-uciekiniera (tzw. regres). Wszystkie polisy OC zawierają wyłączenie odpowiedzialności towarzystwa, jeśli szkody są związane z faktem, że ubezpieczony spowodował stratę będąc pod wpływem alkoholu bądź gdy oddali się z miejsca zdarzenia.

Zapisy na darmowe szczepienie przeciwko wirusowi HPV

od 16 lat
Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Dlaczego policja pisana jest duża literą a Pogotowie Ratunkowe napisano w artykule małą?! Służyjewki premiera nie zasługują na pisownię z dużej litery!!!
j
jak_zwykle_bez_hejtu
20 czerwca, 9:25, Emeryt:

"Elity" dają przykład.

Przykład to dają, ale sami motocykliści (chodzi w 99% o tych na "szlifierkach"). Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem takiego jadącego zgodnie z przepisami. Za nic mają ograniczenia prędkości, zakaz wyprzedzania przed/na przejsciach czy na ciągłej linii. Ryją się na 3-ciego, jeżdzą slalomem i jedyne co potrafią pokazać na zwrócenie uwagi to środkowy palec. Policja oczywiscie woli łapać kierowców, którzy trzymaja w ręce komórkę czekajac 10 minut przed przejazdem kolejowym na pociąg albo tych co "nie ustąpili" pierwszeństwa osobie stojącej 10 metrów od pasów. ps. Nie mam kompletnie nic co ludzi jeżdzaych na "harleyach". W 99% są fajnie zorganizowani, na drodze zachowują się tak jak trzeba, a czasem i kierowcy samochodu pomogą !

E
Emeryt
"Elity" dają przykład.
N
Niestety
Czy to znowu znany aktor Jerzy S.? Należy zauważyć, że „on już tak ma” — potrąca motocyklistów i ucieka…
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska