https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pozew zbiorowy przeciw Getinowi odrzucony. mBank chce kasacji wyroku nakazującego wypłatę 7 mln zł. Frankowicze wygrają z bankami?

agad
W marcu w Warszawie odbył się protest frankowiczów przeciw bankom
W marcu w Warszawie odbył się protest frankowiczów przeciw bankom Nadesłane/Pro Futuris/ Maciej Janiec
Na razie polegli w walce Getin Noble Bankiem zanim w ogóle się rozpoczęła.

Sąd w Warszawie oddalił 9 marca ich pozew zbiorowy przeciw Getinowi. Wcześniej inny przyjął wniosek kasacyjny mBanku, który miał im wypłacić 7 mln zł. 90 posiadaczy kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich straciło nadzieję.

Różne umowy, więc muszą walczyć w pojedynkę

Pełnomocnicy frankowiczów przekonywali, że wszyscy ich klienci tak samo nie zostali przez bank dostatecznie poinformowani o szczegółowych zasadach i ryzyku związanym z posiadaniem kredytu walutowego.
- Wniosek został jednak oddalony ze względu na wady formalne - podkreśla Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankiera.pl. - Warunkiem przyjęcia pozwu jest, że szkody osób, które do niego przystępują, powstały w identycznych warunkach i okolicznościach, jak było w przypadku Amber Gold, ale nie Getin Banku. Frankowicze podpisywali bowiem różne umowy, nie stosowano wobec nich takiego samego oprocentowania, a niektóre kredyty były wzięte na osoby prowadzące działalność gospodarczą.

W taki sposób argumentował również Getin, co zresztą uwzględnił sąd.

Banki najczęściej tłumaczą się zapisami w umowach i zwykle działa to na ich korzyść, a nie klientów.

Posiadaczom kredytów pozostaje jeszcze iść do sądu w pojedynkę lub przystąpić do mniejszego pozwu osób, które podpisały identyczne umowy.

- Nie wierzę jednak, że skierują indywidualne sprawy przeciw Getinowi. Pozew zbiorowy to wygodna instytucja, przystępuje się do niego, a następnie sprawą od a do z zajmuje się już kancelaria prawna - komentuje Piechowiak.

Obecnie w sądach leżą pozwy frankowiczów przeciw takim bankom, jak: PKO BP, Millenium, Raiffeisen Polbank i mBank. W sprawie mBanku już zapadł wyrok korzystny dla klientów. Jednak wcale nie oznacza, że z nim wygrali.

Przypomnijmy, od trzech lat ponad 1200 klientów mBanku walczy o odszkodowania za krzywdzące klauzule w umowach kredytowych. Ich zdaniem od stycznia 2009 roku do końca lutego 2010 roku stracili w sumie 5 mln zł, a razem z odsetkami ponad 7 mln zł. W efekcie właśnie taką kwotę nakazał w kwietniu zeszłego roku wypłacić klientom mBanku Sąd Okręgowy w Łodzi.
Od tego czasu bank wykorzystuje wszelkie możliwości - jak nakazuje mu prawo - by pieniędzy ludziom nie wypłacić. Była już apelacja.

Znajdą zrozumienie w sądach? Niekoniecznie

Ostatecznie Sąd Najwyższy przyjął w lutym tego roku wniosek kasacyjny mBanku w jego sporze z frankowiczami. Oznacza to, że ich batalia z bankiem jeszcze potrwa i nie wiadomo jak się zakończy.
Na podstawie informacji o odrzuceniu pozwu przeciw Getin Noble Bankowi i przyjęciu wniosku o kasację wyroku w sprawie klientów mBanku, można odnieść wrażenie, że frankowicze niekoniecznie znajdą zrozumienie w sądach.

Według Tomasza Sadlika, przewodniczącego Ruchu Pro Futuris (zrzesza osoby, które uważają się poszkodowane w tej sprawie), banki mają gdzieś stosowanie prawa: - Polskie sądy uznały zapisy z umów kredytowych za nielegalne i zakazały bankom ich stosowania. Podobnie orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Mimo to banki w Polsce nadal łamią prawo i ignorują te postanowienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:D
Co za kpiny. Ludzie najpierw podpisują głupie umowy, a puźniej się dziwią że banki ich doją jak chcą.
n
niewolnikgnb
Byłem na I - szej sprawie przeciw Getin Noble Bank , to co zobaczyłem i usłyszałem w sądzie jest porażające. Pozew Zbiorowy leżakował w sądzie rok czasu., nastepną czynnością sądu było wyrzucenie z sali niewinnego człowieka . Brakowało na stoliku sędziowskim  karabinu maszynowego a kuriozalna decyzja sądu o odrzuceniu  pozwu jest dowodem na OBOJĘTNOŚC I  ZNIECZULICĘ ZWIĄZANĄ Z BEZPRAWIEM BANKÓW.  Okazuje się , ze dramaty polskich rodzin nikogo w Polsce nie interesują . Okradanie przez bank klientów przy pomocy SYSTEMU PRZEMOCY FINANSOWO - PRAWNEJ w majestacie prawa nie ma żadnego znaczenia., Wg. mnie naruszony został brutalnie Art. 5 KC , co sprawia że dla sądu interes społeczny naszych domów , rodzin nie żadnego znaczenia .Straszny kraj  Bezprawia !
F
Frankie
To tylko dowodzi, że każdy, kto dołączył do pozwu zbiorowego albo planuje to zrobić, powinien zawczasu usunąć z banku pijawki wszystkie swoje konta (poza darmowym technicznym do spłaty kredytu). Inaczej bank będzie szukał w informacji o transakcjach dowodów na tezę, że jak się wyraził cytowany pan mecenas: "nieprawdopodobieństwem jest, by członkowie grupy mieli jednakową sytuację". Banki będą dowodziły, że ktoś kto wziął kredyt by mieszkać ma inna sytuację od tego kto kupił pod wynajem albo tylko na remont. Mnie się to wydaje kompletnie nietrafiony argument, ale sąd jest ślepy i leniwy. Jeśli znajdzie podstawę do odrzucenia pozwu to zrobi to bez wahania. Konta bankowe są doskonałym źródłem informacji o kredytobiorcy - np. przychodzi przelew zat. "Czynsz" i bank już wie, że mieszkanie jest wynajęte. Nie ułatwiejcie bankom roboty, wycofujcie środki i przenoście do innych banków
I
InvictusCHF
Witam, reprezentuję Kancelarię Prawną Invictus. Posiadamy duże doświadczenie dotyczące klauzul niedozwolonych w umowach zdobyte na sprawach przeciwko polisolokatom. Przygotowujemy pozew zbiorowy przeciwko bankom, dotyczący unieważnienia zapisów o przeliczeniu na CHF. Zainteresowanych proszę o kontakt:

[email protected]
ś
ś.warte
"nie zostali przez bank dostatecznie poinformowani o szczegółowych zasadach i ryzyku związanym z posiadaniem kredytu walutowego." 
Nawet małe dziecko wie że kurs waluty się zmienia, wiedzieli na co idą, a teraz wielkie pretensję do banków. Naginać do pracy a nie po ulicach chodzicie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska