Zaświadczenie o szczepieniu wymagane przy podpisywaniu umowy o pracę. Taką radę ma dla przedsiębiorców były wiceminister finansów i główny ekonomista Business Center Clubu prof. Stanisław Gomułka.
Punktów szczepień powinno być trzy razy więcej
W programie “Rzecz o biznesie” dziennika “Rzeczpospolita” prof. Stanisław Gomułka przekonywał, że punktów szczepień przeciw COVID-19 powinno być trzy razy więcej. Aby sprawnie przeprowadzić program szczepień punkty należy otwierać nie tylko w szpitalach i przychodniach, ale także w aptekach, DPS-ach, kinach i dużych przedsiębiorstwach.
- Apeluję do przedsiębiorstw, aby takie punkty zorganizowały. Mało tego, aby przedsiębiorcy poinformowali pracowników, że w nowych umowach o pracę będą wymagać zaświadczenia o szczepieniu lub o konieczności zwolnienia od takiego szczepienia - mówił prof. Gomułka i dodawał, że odmowa zaszczepienia naraża nie tylko pracowników na utratę zdrowia, ale także przedsiębiorstwo na bankructwo.
- W około 2 milionach przedsiębiorstw w Polsce mamy zatrudnionych kilkanaście milionów ludzi. Chodzi o to, żeby doprowadzić do świadomości tych zatrudnionych, jak ważne jest to nie tylko dla nich, ale również dla istnienia przedsiębiorstw - tłumaczył ekonomista.
Program szczepień - najważniejsza sprawa w Polsce przez najbliższych 5 miesięcy
W dalszej części rozmowy profesor Gomułka zaznaczył, że najważniejszy dla polskiej gospodarki przez najbliższe 5 miesięcy będzie właśnie program szczepień. Później Polska musi dobrze wykorzystać duże pieniądze, które otrzyma z funduszy europejskich w ramach programu odbudowy. Ważne też, zdaniem ekonomisty, będzie ruszenie gospodarki za pomocą inwestycji.
