https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Producenci drobiu i pasz boją się wzrostu kosztów. Piszą do ministra

Ewelina Sikorska
Opracowanie:
pixabay.com
Producenci żywca drobiowego apelują o nieoddawanie kontroli nad bezpieczeństwem żywności podmiotom zewnętrznym. "Niebezpieczne propozycje zmian" - ocenia branża

Główny Inspektorat Weterynarii planuje przekazać badania i nadzór nad występowaniem Salmonelli w stadach kurcząt rzeźnych w prywatne ręce. To wywołało niepokój branży.

Według Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, ten krok podważa zaufanie do systemu kontroli żywności w Polsce.

Dodajmy, że miesiąc temu Główny Inspektorat Weterynarii rozesłał do powiatowych lekarzy weterynarii pismo z propozycjami zmian w kontroli występowania bakterii Salmonella. Zgłosiła je Krajowa Rada Drobiarstwa - IG. Producenci podkreślają, że dokument zawiera pomysł powołania utrzymywanej - z opłat hodowców - jednostki certyfikującej. To ona miałaby przejąć część kompetencji organów państwowych.

- Wskazujemy, że hodowcy drobiu już teraz ponoszą obciążenia, które nie niosą z sobą – naszym zdaniem – jakiejkolwiek wartości dodanej, jak na przykład Fundusz Promocji Mięsa Drobiowego. W tym kontekście można także zadać pytanie czy niektóre organizacje drobiarskie nie dążą do zmian w programach zwalczania serotypów Salmonella ze względu na własny wąsko pojęty interes, jak choćby chęć powołania „niezależnego podmiotu” w celu czerpania korzyści finansowych – mówi Piotr Lisiecki, KIPDIP.

Jak podkreśla prezes, KRD-IG reprezentuje w większości podmioty ubojowe i przetwórcze (często z dominującym udziałem kapitału zagranicznego). Według producentów drobiu, inicjatywy tej organizacji mogą nie leżeć w interesie polskich rolników.

- Pomysły zmian w nadzorze nad produkcją żywca w Polsce pojawiają się w najgorszym możliwym momencie, kiedy polskie drobiarstwo nie może wyjść z największego od lat kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa i grypą ptaków, a wielu producentów od miesięcy dokłada do chowu ptaków balansując na granicy płynności finansowej - wskazuje Piotr Lisiecki.

Swoje obawy producenci drobiu przekazali Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu, ministrowi rolnictwa oraz Głównemu Lekarzowi Weterynarii.

Źródło: KIPDIP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska