Przyszłość polskiej piłki według gry FIFA 23. Piłkarze z największym potencjałem
W grze FIFA 23 umiejętności każdego zawodnika określone liczbą od 1 do 99. Podstawowych statystyk jest sześć i są to m.in. szybkość, podania, strzały. W trybie kariery niektórzy piłkarze rozwijają się wraz z biegiem lat. Możemy więc założyć, że jest to pewnego rodzaju symulacja. Niewiele ona ma wspólnego z rzeczywistością, ale jest pewnym odniesieniem, dzięki któremu możemy śledzić zmagania utalentowanych zawodników. Jak według FIFA 23 może wyglądać reprezentacja Polski za kilka lat?
Oto polscy piłkarze z największym potencjałem. W pierwszej kolejności prezentujemy liczbę oceny ogólnej na początku trybu kariery, a w drugiej: potencjału, który zawodnik może osiągnąć (przedział 1-99).
Bramkarz
Marcin Bułka - 73 -> 80
Kamil Grabara - 73 -> 79
Bartłomiej Drągowski - 75 -> 78
Radosław Majecki - 71 -> 78
Kacper Tobiasz - 64 -> 78
Kacper Trelowski - 63 -> 77
Rafał Strączek - 67 -> 76
Kacper Bieszczad - 63 -> 75
Xavier Dziekoński - 62 -> 75
Na tej pozycji nigdy nie mieliśmy problemów. Niestety, w porównaniu do poprzedniej edycji, nasi bramkarze zaliczyli spadek potencjału. Rok temu Drągowski zapowiadał się na ocenę 83, a na ten moment "spadł" aż o pięć punktów. Jego ocena ogólna również spadła o dwa punkty. Najlepiej zapowiadającym się golkiperem okazał się Marcin Bułka. Tuż za nim znalazł się Grabara. Nieco większy regres zanotował Dziekoński, który mógł rozwinąć się z 58 na 80. Teraz otrzymuje na starcie 63 punkty, lecz może osiągnąć zaledwie ocenę 75.
Środkowy obrońca
Kamil Piątkowski - 71 -> 79
Paweł Dawidowicz - 75 -> 78
Sebastian Walukiewicz - 70 -> 78
Łukasz Bejger - 63 -> 77
Maik Nawrocki - 65 -> 77
Ariel Mosór - 66 -> 77
Piątkowski stał się najlepiej zapowiadającym się obrońcą, choć jego potencjał spadł o cztery oczka. Dawidowiczowi o trzy, podobnie jak Walukiewiczowi. Cieszy obecność nowych twarzy z Ekstraklasy, Łukasz Bejger i Ariel Mosór zostali niejako wyróżnieni. Brak Jakuba Kiwiora w tym zestawieniu bardzo dziwi.
Lewy obrońca/wahadłowy
Tymoteusz Puchacz - 69 -> 76
Michał Karbownik - 67 -> 75
W tym miejscu mamy absolutną biedę. W FIFA 23 lewym wahadłowym jest Przemysław Frankowski, ale jest to raczej pewniak do gry w reprezentacji. Do drzwi kadry pukają za to Tymek Puchacz i Michał Karbownik. Obaj zanotowali regres potencjału. Drugi z nich aż o osiem punktów względem poprzedniej części.
