W poniedziałek (20 maja) podczas konferencji prasowej Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców i szef dolnośląskiego PSL, wiceminister infrastruktury oraz radny wojewódzki Paweł Gancarz poinformowali o utworzeniu wspólnego klubu.
- Na przykładzie Dolnego Śląska chcemy pokazać, że potrafimy współpracować ponad podziałami, potrafimy łączyć różne środowiska samorządowe dla szybszego rozwoju regionu - mówi Paweł Gancarz, lider PSL na Dolnym Śląsku.
- Uważamy, że powołanie tego klubu jest najlepszym narzędziem do kontynuowania zmian, jakie zaszły na Dolnym Śląsku przez ostatnie lata. Jesteśmy jednym z najlepiej rozwijających się regionów w Polsce i Unii Europejskiej. Do tego potrzebna jest zgoda i zjednoczenie wokół idei. Stąd nasza decyzja o współpracy z PSL-em, który niejednokrotnie udowodnił, że potrafi się wznieść ponad własne interesy dla dobra ogólnego. To również przyświeca nam, Bezpartyjnym – mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa z Bezpartyjnych Samorządowców.
Bezpartyjni, dzięki tej współpracy, chcą kontynuować rozpoczęte projekty. Są to: rewitalizacje linii kolejowych, budowa szpitala onkologicznego we Wrocławiu, współpracę z zagranicznymi regionami czy działanie związane ze sprawami społecznymi. Według działaczy, są to pola do współpracy z PSL i punkty zbieżne w programach obu ugrupowań.
Wspólny klub będzie się nazywał Polskie Stronnictwo Ludowe – Trzecia Droga. Mimo to, nie przystąpiło do niego dwóch radnych z ramienia Polski 2050 Szymona Hołowni. Nowy klub liczy zatem pięciu radnych, a jego kandydatem na marszałka województwa dolnośląskiego ma być Paweł Gancarz.
- Jasno deklarowaliśmy, że koalicji z PiS-em z udziałem PSL, Trzeciej Drogi i moim nie będzie. Dla nas naturalnymi partnerami są te ugrupowania, z którymi współpracowaliśmy w ostatnich miesiącach. A z nimi cały czas prowadzimy rozmowy o utworzeniu większości i wyłonieniu zarządu. Mamy nadzieję, że stanie się to na najbliższej sesji sejmiku województwa. Nie jest to rozłam w Trzeciej Drodze, bo w sejmie też mamy dwa osobne kluby, ale radnych z Polski 2050 również zapraszamy do współpracy – dodaje Paweł Gancarz.
Kolejną próbę wyboru zarządu sejmik podejmie we wtorek (21 maja). Języczkiem u wagi będzie bez wątpienia nowy klub. W sejmiku większość gwarantuje 19 mandatów. Koalicja Obywatelska ma ich 15, Prawo i Sprawiedliwość - 13, nowy klub Polskie Stronnictwo Ludowe – Trzecia Droga dysponuje od dziś 5 szablami, Polska2050 została z 2 mandatami, a 1 ma Lewica.
W kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska wykluczała współpracę z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Działacze KO i radni sejmiku oficjalnie sprawy powołania wspólnego klubu przez ich potencjalnego koalicjanta z Bezpartyjnymi nie komentują, ale potwierdzają, że rozmowy koalicyjne się toczą.
Jeśli po trzech miesiącach nie uda się wyłonić nowego zarządu województwa, wówczas rozpisane zostaną nowe wybory do sejmiku.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?