Klub Jeździecki Skarb w Kozienicach organizuje Ogólnopolskie Zawody w skokach przez przeszkody na 100-lecie Stadniny Koni

W tym roku Stadnina Koni w Kozienicach obchodzi okrągły jubileusz 100 lat istnienia. Z tej okazji od piątku do niedzieli 14 - 16 czerwca odbędą się tam Ogólnopolskie Zawody w skokach przez przeszkody. Będą to jednocześnie eliminacje do Mistrzostw Polski Młodych Koni, głównie 4- i 5-latków.

O organizacji zawodów rozmawialiśmy z Julią Matysiak, koordynatorką stajni Stadniny Koni w Kozienicach.

- Regularnie, co miesiąc organizujemy zawody mniejszej rangi Jumping Show Kozienice, ale po raz pierwszy szykujemy się do naprawdę dużej imprezy jaką są Zawody Ogólnopolskie, z udziałem koni i zawodników z całego kraju. Będzie to także okazja by na sportowo świętować jubileusz stulecia Stadniny Koni w Kozienicach - powiedziała nam pani Julia.

W wydarzeniu wezmą udział zawodnicy z licencjami, chociaż organizatorzy przewidują także zorganizowanie regionalnej rywalizacji dla miłośników skoków bez licencji.

Klub Jeździecki Skarb zamierza wystawić w zawodach 6 koni, a spodziewa się około 200 zgłoszeń z całej Polski. Impreza odbywać się będzie na terenie Stadniny Koni w Kozienicach przy ulicy Wiślanej 12.

- Dokładny godzinowy program imprezy zostanie ustalony i opublikowany na naszym fanpeagu po zamknięciu list startowych, czyli po 10 czerwca. Teraz możemy tylko orientacyjnie podać, że wydarzenie rozpocznie się od godzin porannych w piątek 14 czerwca i będzie trwało najprawdopodobniej do godziny 19. Podobnie będzie w kolejnych dwóch dniach - mówi pani Julia.

Jak dodaje oprócz skoków będzie także możliwość zwiedzania stadniny, a przynajmniej odnowionej właśnie stajni czołowej i odświeżonego maneżu. Mają być też zorganizowane przejażdżki konne dla dzieci.

W godzinach dopołudniowych rozgrywane będą konkurencje niższej rangi, a popołudniami zawody wyższej klasy.

Finałowe konkurencje przewidziane są na godziny popołudniowe w niedzielę 16 czerwca. O godzinie 17 ma się odbyć finał Dużej Rundy, Memoriał Jerzego Sas-Jaworskiego.

Wstęp na trzydniową imprezę w Stadninie Koni w Kozienicach będzie wolny.

Stadnina Koni Kozienice powstała na początku ubiegłego wieku jako przedsiębiorstwo państwowe. Była słynna z hodowli koni pełnej krwi angielskiej. Możemy o tym przeczytać w monografii Zjednoczenia Hodowli Zwierząt Zarodowych:

"W roku 1919 rozpoczęła się w Polsce odbudowa hodowli koni pełnej krwi niemal doszczętnie zniszczonej w czasie działań wojennych 1914—1918. W 1918 r. powróciła część polskich koni ewakuowanych w 1915 r. w głąb Rosji i później zgromadzonych w Odessie. Przybyła też z nimi do Polski grupa koni z byłej stadniny Łazarewych, dominującej w hodowli koni pełnej krwi w carskiej Rosji. Ponadto nabytych zostało z funduszów państwowych i prywatnych kilkadziesiąt koni pełnej krwi w Wiedniu i Berlinie. Zgrupowane w ten sposób konie pełnej krwi stanowiące własność państwową wzięły udział w wyścigach w Warszawie w 1919 i 1920 r. Materiał hodowlany i konie schodzące z toru były kierowane do Stadniny Państwowej w Janowie, gdzie prowadzono dział koni pełnej krwi.

W 1922 r. ówczesny Dyrektor Departamentu Chowu Koni w Ministerstwie Rolnictwa i Dóbr Państwowych F. Jurjewicz uznał, że stosunkowo niewielka grupa koni pełnej krwi w ramach dużej stadniny półkrwi jest jakby przytłaczana przez liczebnie znacznie silniejszą, a więc dominującą hodowlę i że nie znajduje ona wskutek tego właściwych warunków do wychowu konia wcześniej dojrzewającego i wymagającego intensywniejszego żywienia oraz wczesnej zaprawy do dużych wysiłków. Dlatego postanowiono wyszukać państwowy obiekt rolny, mający właściwe warunki do hodowli konia pełnej krwi, i założyć tam państwową stadninę koni pełnej krwi. Wybór padł na majątek państwowy Kozienice.
(...)

Urządzanie Stadniny w Kozienicach i przystosowanie gospodarstwa do celów hodowlanych rozpoczęło się w 1922 r. Przebudowano dwie duże stodoły na stajnie, założono wybiegi dla koni, przygotowano część mieszkań dla pracowników. 4 września 1924 r. przybył do Kozienic kierownik stadniny Ryszard Zoppi, długoletni pracownik Stadniny Państwowej w Janowie Podlaskim, wielki znawca koni pełnej krwi. Wraz z nim przybyli, koniuszy Antoni Kupryjańczuk, podkoniuszowie Stanisław Magdaliński i Franciszek Matosek, oraz masztalerze: Kazimierz Jędrzejczuk, który obecnie jest podkoniuszym, Wincenty Kupryjańczuk, Piotr Wejner, którego syn Marian Wejner pracuje również w Stadninie jako masztalerz, Stefan Piotrowski i Piotr Bartoszuk.
(...)

Stadnina przybyła z Janowa do Kozienic 17 października 1924 r."

Od 1951 roku kierownikiem a potem dyrektorem Stadniny był Jerzy Jaworski. W tym czasie przeżywała ona swój okres świetności. W latach 60. i 70. stado koni elitarne i sportowe liczyło od 159 do 110 sztuk.

W 1993 roku państwowa stadnina stała się spółką Skarbu Państwa, a potem została sprywatyzowana i zakupiona przez jej obecnego właściciela. Obecnie jest to Stadnina Koni w Kozienicach spółka z o.o. Jej właścicielem i prezesem spółki jest Aleksander Kiliańczyk, a Klub Jeździecki Skarb działa pod okiem pani prezes Ewy Sekuły.

Stadnina zajmuje się około 50 końmi zarówno hodowlanymi, jak i należącymi do innych właścicieli a korzystających z opieki Stadniny. Organizowane są tu zawody oraz działa szkółka nauki jazdy konnej.

Zobacz także: