Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regulice. Slalomem do lekarza w przychodni

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
O dziewięć miesięcy przedłużył się remont ośrodka zdrowia, bo rzeczoznawca nie miał uprawnień. Wybudowany tam 33-metrowy podjazd dla osób niepełnosprawnych to architektoniczna „perełka”.

Mieszkańcy Regulic (gm. Alwernia) codziennie przychodzą do ośrodka zdrowia z nadzieją, że w końcu zostaną przyjęci przez lekarza rodzinnego. Niestety, drzwi ciągle są zamknięte.

- Remont zakończył się dawno temu, a ośrodek nadal jest nieczynny - mówi Jan Lizończyk z Regulic.

Ludzie, by dostać się do lekarza, muszą dojeżdżać do Alwerni, mimo że utrudnienia miały potrwać tylko trzy miesiące. Przedsiębiorstwo budowlane „Dermex” z Chełmka, które wygrało przetarg, prace rozpoczęło w czerwcu ub. r. i zakończyło je zgodnie z planem pod koniec sierpnia. Pomimo tego do dziś budynek stoi nieużywany.

- Problemy pojawiły się przy odbiorze - tłumaczy Tomasz Siemek, burmistrz Alwerni.

Kontrolę odbiorczą przeprowadził tam 29 sierpnia ub. r. mgr inż. Aleksander Piąstka, rzeczoznawca ds. sanitarno-higienicznych. Wydał pozytywną opinię. Okazało się jednak, że nie posiada on wystarczających uprawnień, by oceniać obiekty służby zdrowia. Mógł jedynie opiniować budynki o charakterze przemysłowym i ogólnym.

- Rozpoczęła się biurokratyczna procedura, która ciągnęła się miesiącami. Trzeba było powołać nowego rzeczoznawcę - wyjaśnia Tomasz Siemek.

Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny nakazał także wykonanie kilku poprawek, by zachować w obiekcie standardy czystości. Po spełnieniu wszystkich wymogów w końcu 23 maja br. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chrzanowie wydał pozwolenie na użytkowanie budynku. Przychodnia ma zacząć normalnie funkcjonować od najbliższego poniedziałku.

Remont ośrodka związany był w dużej mierze z przystosowaniem go do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dlatego przebudowano pomieszczenie izolatki na toalety. Poszerzono drzwi i korytarze, co pozwoliło także spełnić wymogi przeciwpożarowe. Budynek z zewnątrz ocieplono i wykonano elewację. Pojawił się także podjazd dla wózków. Ten element najbardziej przykuwa uwagę.

Wejście do przychodni znajduje się nieco ponad metr nad ziemią. Oprócz schodów prowadzi do niego metalowa pochylnia o długości 33 metrów. Na trasie znajduje się sześć zakrętów. Ponadto, aby wjechać na podjazd z chodnika, trzeba pokonać krawężnik.

- To jakieś nieporozumienie. Jak można było wybudować coś takiego? - zastanawia się Jan Lizończyk.

Podjazd jest tak długi, bo wg. wymogów musi mieć maksymalnie 6 proc. nachylenia. Ludzie uważają, że lepiej byłoby zamontować w tym miejscu podnośnik lub windę.

- Gdybym widział plany przed rozpoczęciem budowy, na pewno bym się nie zgodził na budowę tak absurdalnej konstrukcji - dodaje Tomasz Siemek.

Gmina Alwernia na remont ośrodka zdrowia w Regulicach wydała 233,7 tys. zł. Za opóźnienia w zakończeniu inwestycji zamierza się domagać odszkodowania od wykonawcy.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 8

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska