Polak rozpoczął mecz w Monachium tak jak przed tygodniem - w podstawowym składzie. W pierwszej połowie był tylko 17 razy przy piłce, najmniej ze wszystkich zawodników w Bayernie.
Po przerwie „Lewy” nie tylko częściej był w posiadaniu piłki (25-krotnie), ale przede wszystkim zdobył gola na 6:0 (w 56 minucie po podaniu Thomasa Muellera) i miał współudział przy bramce, którą uzyskał Franck Ribery (w 69 minucie dobił piłkę odbitą przez golkipera po strzale Polaka).
Lewandowski trafił do siatki po raz pierwszy w tym roku, po raz ósmy w tym sezonie ligowym i po raz 82. w czasie gry w Bundeslidze. Poprzedniego gola zdobył 13 grudnia w spotkaniu z Augsburgiem.
Po dwa gole hamburczykom strzelili Mueller, Mario Goetze i Arjen Robben. Bayern odniósł najwyższe zwycięstwo w Bundeslidze od 30 lat, a HSV doznał najwyższej porażki w historii swych występów w tych rozgrywkach.