Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądeccy ratownicy działali na miejscu tragedii w Katowicach. W transporcie pomagali im żołnierze

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Strażacy z Nowego Sącza działali na miejscu tragedii w Katowicach
Strażacy z Nowego Sącza działali na miejscu tragedii w Katowicach Państwowa Straż Pożarna; Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Nowego Sącza
Był piątek ok. godziny 8.30 gdy doszło do wybuchu gazu w zabytkowej ponadstuletniej kamienicy przy ulicy Bednorza w katowickiej dzielnicy Szopienice. W wyniku niezwykle silnej eksplozji zawaliła się połowa budynku plebanii parafii ewangelicko-augsburskiej. W akcji poszukiwawczej brała również udział grupa 23 ratowników ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Nowego Sącza z psami ratowniczymi. Sądeczanie na Śląsk przylecieli wojskowym śmigłowcem.

Siła wybuchu była tak duża, że uszkodzeniu uległy okna w stojącej naprzeciwko Szkole Podstawowej nr 55. Szczęśliwie z powodu ferii zimowych nie było tam uczniów.

Na miejscu tragedii trwały działania straży pożarnej, która poszukiwała poszkodowanych. Spośród siedmiu osób, które przeżyły wybuch dwójka to dzieci w wieku 3 i 4 lat. Trafiły one do szpitala pediatrycznego. Z kolei jedna z osób dorosłych trafiła do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Niestety jak się okazało wybuch spowodował również śmierć dwóch kolejnych osób przebywających wówczas na plebanii – matki i córki zameldowanych pod tym adresem. Służby ratownicze działające na miejscu tragedii pierwsze ciało spod gruzów wyciągnęły około godz. 12.30. Druga z ofiar została odnaleziona po godzinie 14.

Jak podsumowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie z Małopolski do wsparcia oraz pomocy udało się łącznie 26 osób i pięć psów ratowniczych. Była to Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza z Nowego Sącza oraz Grupa Ratownictwa Medycznego „Małopolska”.

– Przyczyny wybuchu są obecnie ustalane, nie mamy oficjalnej informacji, ale można potwierdzić, że w budynku znajdowało się źródło gazu, które służyło zarówno do gotowania, jak i ogrzewania – przekazał mediom podkom. Łukasz Kloc z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Nowe narzędzie do walki z cyberprzestępczością od CERT Polska

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska