https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samochód i motocykle rdzewieją w Nowej Hucie

Mieszkańcy os. Centrum A są zdesperowani, bo nie potrafią pozbyć się niszczejących wraków.

- Zwracamy się do was, bo wraz z mieszkańcami osiedla Centrum A nie wiemy już co zrobić z wrakami samochodu i motocykli na osiedlowym trawniku - napisała w mailu do redakcji pani Wiola z Nowej Huty.

Dla okolicznych mieszkańców problemem jest to, że pojazdy stoją w miejscu, gdzie bawią się ich dzieci. - Od roku wrak samochodu stoi zapełniony śmieciami. Co chwilę ktoś z nas dzwoni do straży miejskiej, ale bez efektu- tłumaczy pani Wiola.

Rzeczywiście, Straż Miejska wie o całej sprawie. - Czerwona honda oraz stojące obok niej dwa motocykle należą prawdopodobnie do tego samego właściciela. Strażnicy wielokrotnie podejmowali próby skontaktowania się z nim, jednak bezskutecznie - tłumaczy Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Krakowa.

Problemem jest to, że pojazdy są zaparkowane w strefie zamieszkania, gdzie są drogi wewnętrzne, a straż może interweniować na drogach publicznych.

Aby zająć się takim samochodem, jak ta czerwona honda, strażnik musi stwierdzić, że pojazd stwarza niebezpieczeństwo. Wtedy zostanie odholowany na parking miejski. Pytaniem otwartym pozostaje kwestia czy podobny scenariusz czeka pojazdy znajdujące się na osiedlu Centrum A.

- W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Postaramy się wspólnie, zgodnie z prawem, znaleźć rozwiązanie tego problemu- zapewnia Anioł.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
normalny kierowca
Co to znaczy zaparkowany , przecież to jest trawnik i skwer a nie jezdnia lub parking że tam się parkuje i ewentualnie porzuca pojazd zaparkowany prawidłowo . To jest przestępstwo a nie wykroczenie . Skoro stoi i narusza przepisy ruchu o parkowaniu i o ochronie środowiska to sprawą Straży Miejskiej jest go usunąć , a potem dochodzić czyj to jest pojazd lub kto go sprowadził z zagranicy , bo tam widzę jakiś znaczek z Austrii .
o
olo
Teren spółdzielni. Spółdzielnia holuje pojazdy na parking i od właściciela dochodzi zwroty kosztów. Nie ma właściciela? Komornik jak dostanie windykację należności to go spod ziemi wyciągnie.
A
Agata
Skoro ZIKiT się nie wywiązuje z obowiązków jako zarządca to zmieńmy ustawy i rozporządzenia i zwalmy robotę na barki straży miejskiej !!!! w nagrodę !!! Ha Ha ha ha
h
hmm
Karamba a odróżniasz zagrożenie w ruchu drogowym od innego hipotetycznego, nie związanego z ruchem drogowym ? Tu chodzi o podstawy prawne a nie naciąganie a wręcz łamanie prawa. Prawo powinno być zmienione żeby wreszcie nastąpił koniec z takimi zdezelowanymi trupami, konieczność usuwania jest bezdyskusyjna. Obecnie, prawnie, pojazd może usunąć zarządca terenu a wszyscy uparcie obciążają straż miejską i tylko ich winią. Czy straż ma łamać przepisy i prawo żeby zasłonić nieróbstwo zarządcy terenu ? A potem odpowiadać przed sądem za przekroczenie kompetencji ? Ustawowo odpowiada ZARZĄDCA TERENU - tam pytaj co zrobili !
k
karamamba
Z sam fakt że zdezelowane pojazdy są zaparkowane na trawniku , w nich jest olej i paliwo które się może w każdej chwili wydostać z przerdzewiałego silnika lub baku to nie jest zagrożenie w/g straży miejskiej . Na moim osiedlu jest całkowity brak miejsc do parkowania , kiedyś parkowało tam 100 samochodów , a obecnie parkuje ich ponad 1000 , to zdarza się że niektóre samochody stoją jednym lub dwoma kołami na trawie koło samego krawężnika to wtedy SM natychmiast wkłada im wezwania do ukarania . Jedni strażnicy sobie poradzą a inni nie ?
Poza tym nikt z mieszkańców którym to przeszkadza nie ma swojego własnego skutecznego rozwiązania tego złomowego zagrożenia dla swych dzieci . A może by tak trochę pomyśleć a nie biadolić .
H
Hmmm
Jakie zagrożenie w ruchu drogowym stwarza pojazd zaparkowany na parkingu bez kierowcy ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska