Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach odwiedzili w ostatnich dniach pielgrzymi z ponad 30 krajów. Australia, Dominikana, Hongkong, Malezja, Meksyk, Belize, Peru, Botswana, Wenezuela, Brazylia, Dania, Finlandia, Katar, Kostaryka, Polinezja Francuska oraz Wybrzeże Kości Słoniowej - to tylko niektóre z krajów młodych pielgrzymów.
A to dopiero początek, bo przez kolejne dwa tygodnie liczba ta, jak szacują organizatorzy, wzrośnie do ponad 50 tys. ludzi z 70 państw.
Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II jest jednym z głównych partnerów ŚDM. Na zwiedzających czeka 16 multimedialnych sal, w których zaprezentowano sylwetkę i historię Karola Wojtyły.
W poniedziałek przygotowano nową ekspozycję, składającą się z 26 kapsuł z ziemią, po której chodził Jan Paweł II. Wśród nich jest też ziemia z Argentyny, ojczyzny papieża Franciszka.
Każda kapsuła jest potwierdzona certyfikatem biskupa ordynariusza z danego regionu świata. Certyfikat nadaje wiarygodność, że spoczywająca w wadowickim muzeum ziemia jest autentyczna i pochodzi z danego miejsca.
Ze względów bezpieczeństwa zaostrzono zasady zwiedzania muzeum. Do 5 sierpnia do środka nie są wpuszczane osoby z plecakami i bagażami. Nie można też ich zostawiać w środku placówki.
Urząd Miasta ustawił dwa namioty na płycie Rynku, gdzie można składować plecaki, jednak pielgrzymi muszą sami ich pilnować, więc z każdej grupy ktoś musi przy nich zostać.
Panie z niewielkimi torebkami też muszą się liczyć się z ich przeszukaniem. Przed wejściem porządku pilnują ochroniarze, którzy restrykcyjnie wymagają stosowania się do wprowadzonych zasad.