Straż Graniczna poprzedniej doby odnotowała 267 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.
Funkcjonariusze Straży Granicznej wydali 44 postanowienia o opuszczeniu Polski przez nielegalnych migrantów.
Służby informują jednocześnie, że na odcinkach ochranianych przez placówki Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych oraz w Mielniku grupy agresywnych cudzoziemców forsowały granicę.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Od kilku tygodni zwiększa się liczba nielegalnych uchodźców – głównie z Afganistanu, Iraku czy Syrii – którzy chcą przekroczyć granicę Białorusi z państwami Unii Europejskiej: Litwą, Łotwą oraz Polską.
Polskie oraz litewskie władze wskazały, że białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka wykorzystuje migrantów do wzmagania presji na Unii Europejskiej w celu wycofania nałożonych na Białoruś sankcji.
Aby uniemożliwić migrantom nielegalne przekroczenie granicy, pilnuje jej Straż Graniczna, policja i wojsko.
Na początku października Rada Ministrów podjęła decyzję o zwróceniu się do prezydenta Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. Prezydent wyraził zgodę na takie rozwiązanie.
W treści rozporządzenia, udostępnionej na stronie Kancelarii Prezydenta czytamy, że decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego została podjęta w związku ze szczególnym zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związanym z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi.
