Skandaliczny skecz został pokazany w publicznej niemieckiej telewizji ZDF na żywo w kolejnym odcinku programu pt. Neues aus der Anstalt (Nowości z zakładu) 13 kwietnia, a więc w trzy dni po tragicznych wydarzeniach w Smoleńsku, w których zginęło 96 osób udających się na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.
- W całej Europie był wyśmiewany. Żadna świnia nie chciała mieć z nim do czynienia. A teraz ta orgia poruszenia, również wśród naszych dziennikarzy - w ten sposób przypomina publiczności postać prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a publiczność siedząca w studio po sekundowym oniemieniu zaczyna mu nieśmiało bić brawo.
Niezrażony tym faktem Priol podgrzewa atmosferę. Szczytem nietaktu jest kilkunastosekundowy fragment jego skeczu (patrz od 6 minuty), w którym odtwarza prawdopodobny przebieg rozmowy pomiędzy pilotem a prezydentem Kaczyńskim.
- Słaba widoczność. Mamy lądować w Mińsku? - pyta Priol, naśladując pilota.
I zaraz sobie odpowiada wcielając się w prezydenta Kaczyńskiego: - Natychmiast tu lądujcie! To jest rozkaz! To ja jestem prezydentem!
Urban Priol jest znanym komikiem, występującym z powodzeniem w rożnych programach telewizyjnych od siedmiu lat. Od 2007 r. prowadzi swój program w ZDF - scenografią przypominający gabinet psychiatryczny. Wieczorny program ma stałą rzeszę sympatyków. Akurat ten odcinek został przyjęty jednak z mieszanymi uczuciami.
Mimo to wczoraj powtórkę programu zaprezentowano w kanałach tematycznych ZDF Infokanal i ZDF Theaterkanal. W niedzielę o 20.15 odcinek znalazł się w programie telewizyjnym 3sat.