
SÓL W WIELU POSTACIACH ZASTYGŁA
Makaron, kalafiory, choinki, polewa, włosy św. Kingi – to tylko parę niezwykłych nazw postaci soli, które ujrzymy w wielickich podziemiach. To tutaj matka natura pokazuje twórczą moc.

OD „SEKSMISJI” PO LOT BALONEM
Margielnik i Dworzec Gołuchowskiego – w komorach tych toczyło się życie bohaterów kultowej „Seksmisji”. Kopalniane wnętrza zamieniały się również w sceną teatralną, salę filharmoniczną i salę balową. W komorze Stanisława Staszica, a więc 125 metrów pod ziemią, wzbił się w powietrze balon ze śmiałkami z Tarnowskiego Stowarzyszenia Lotniczego. Podziemny lot na wysokość 213 centymetrów zaowocował wpisem do Księgi Guinnessa. Dodajmy tylko, że balon miał 14 metrów średnicy i 18 metrów wysokości. Tutaj również skakano na bungee!

SÓL I DREWNO – IDEALNIE DOBRANA PARA
Misternie ukształtowane kaszty z pni ściętych w XV stuleciu nie są w wielickiej kopalni rzadkością – zapewniają gospodarze wyrąbanego w soli arcydzieła. I jednocześnie przypominają, że sól impregnuje i utwardza drewno, czyniąc je odpornym nie tylko na ściskanie, ale także na ogień. Te właśnie cechy sprawiły, że tak chętnie wykorzystywano go do zabezpieczania komór i chodników przed naporem górotworu. W ten sposób w ciągu minionych blisko ośmiu wieków działalności kopalni powstały unikatowe, zachwycające maestrią wykonania, przyozdobione kryształami soli, malownicze konstrukcje. Kto nie wierzy, zawsze może to sprawdzić, wybierając się na niespieszny spacer Trasą Turystyczną. Wędrując kopalnianymi chodnikami, przemierzając małe i wielkiego komory, wszędzie dojrzy ów niezwykły duet.

SÓL I DREWNO – IDEALNIE DOBRANA PARA
Misternie ukształtowane kaszty z pni ściętych w XV stuleciu nie są w wielickiej kopalni rzadkością – zapewniają gospodarze wyrąbanego w soli arcydzieła. I jednocześnie przypominają, że sól impregnuje i utwardza drewno, czyniąc je odpornym nie tylko na ściskanie, ale także na ogień. Te właśnie cechy sprawiły, że tak chętnie wykorzystywano go do zabezpieczania komór i chodników przed naporem górotworu. W ten sposób w ciągu minionych blisko ośmiu wieków działalności kopalni powstały unikatowe, zachwycające maestrią wykonania, przyozdobione kryształami soli, malownicze konstrukcje. Kto nie wierzy, zawsze może to sprawdzić, wybierając się na niespieszny spacer Trasą Turystyczną. Wędrując kopalnianymi chodnikami, przemierzając małe i wielkiego komory, wszędzie dojrzy ów niezwykły duet.