Zastępy strażackie z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Paszyn w poniedziałek (7 stycznia) około godz. 18.15 zostały zadysponowane do wypadku drogowego, do którego doszło w Paszynie. Po przybyciu na miejsce ustalili, że samochód osobowy, którym łącznie podróżowały trzy osoby, potrącił pieszego.
Pojazd znajdował się na poboczu drogi przy barierach energochłonnych. Osoba potrącona w cieku wodnym około trzech metrów poniżej drogi. Strażacy przy wykorzystaniu liny alpinistycznej asekurowali ratowników medycznych z pogotowia ratunkowego podczas schodzenia do poszkodowanego mężczyzny. Mimo reanimacji 53-latek zmarł.
- Z informacji policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierowca volkswagena na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, po czym uderzył w metalową barierę, a następnie w pieszego, który szedł prawidłową stroną w kierunku Mogilna - mówi asp. Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Żadna z osób podróżujących osobowym volkswagenem nie uskarżała się na dolegliwości. 21-letni kierowca był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdem i dowód rejestracyjny, a samochód został zabezpieczony do dalszych badań.
- Na miejscu w obecności prokuratora pracowali policjanci z grupy wypadkowej sądeckiej policji, którzy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, pojazdu i ciała pieszego. Przygotowano też szkic sytuacyjny i dokumentację fotograficzną - dodaje Grzebyk-Dulak.
Sądecka policja prowadzi w tej sprawie postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności i przyczyny śmiertelnego potrącenia pieszego.
WIADOMOŚCI Z SĄDECCZYZNY
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!