https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór o kamieniołom w Klęczanach skończy się w sądzie

Iwona Kamieńska
Konflikt wójta z radnym zaczęła się od dociekliwych pytań tego drugiego dotyczących kopalni kamienia w Klęczanach
Konflikt wójta z radnym zaczęła się od dociekliwych pytań tego drugiego dotyczących kopalni kamienia w Klęczanach Stanisław Śmierciak
Chełmiecki (powiat nowosądecki) radny Zbigniew Leśniak i wójt Chełmca Bernard Stawiarski spotkają się w sądzie. Spór zaczął się od lustrowania przez radnego kondycji gminnej kopalni kamienia w Klęczanach. W najbliższy poniedziałek pierwsza rozprawa. Żadna ze stron nie chce ugody.

Zobacz także:

Radny Leśniak zasiadał półtora roku temu w komisji rewizyjnej. Dociekliwie interesował się sytuacją finansowa kamieniołomu i krytykował politykę wójta w spółce. Stawiarski nie pozostał dłużny. Na łamach gminnej gazetki napisał m.in., że Leśniakowi "(...)nie najlepiej idzie w biznesie i próbuje traktować gminę jako koło ratunkowe".

- Jestem przedsiębiorcą. Te słowa zaszkodziły mojej firmie - mówi Leśniak. - Kontrahenci zaczęli mieć wątpliwości, sprawdzać, jakie to ciemne interesy robię w gminie. Narażono na szwank dobre imię mojej firmy, nie dając szansy obrony.

Od wójta Stawiarskiego żąda przeprosin na łamach wszystkich sądeckich gazet i 25 tysięcy złotych na cel charytatywny. Jako beneficjenta wskazał fundację "Zdążyć z pomocą", którą sam wspiera swoją samorządową dietą.

- Nie poczuwam się do winy - odpiera zarzuty wójt Chełmca. - Słowa, których użyłem w gminnej gazetce, były pisane w tonie przypuszczeń, a nie stwierdzeń. Każda osoba publiczna musi się liczyć z tym, że będzie zbierać cięgi. Ja też niejeden raz je zbierałem, od radnego Leśniaka również.

Zbigniew Leśniak zamierza dowieść przed sądem nie tylko, że słowa wójta zaszkodziły jego firmie. Chce też przekonać Temidę, że zaatakowano go za rzetelne wypełnianie obowiązków radnego komisji rewizyjnej. W tym celu postarał się na własną rękę o raport z działalności kamieniołomu. Z opracowania wynika, że w 2009 roku gminna spółka miała ponad 2,5 miliona zysku, a rok później już tylko 205 tysięcy.

- Wychodzi na to, że miałem rację, niepokojąc się sprawami kopalni. Z dokumentów finansowych spółki wynika, że ubiegłoroczny zysk dramatycznie spadł - przekonuje radny Leśniak.

Stawiarski twierdzi, że kopalnia ma się dobrze i zastrzeżenia radnego są bezpodstawne.
- Przez całą ubiegłą kadencję gmina zarobiła na kopalni 16 milionów złotych - zapewnia wójt. - Cele można realizować nie tylko przez zysk. Zanim przyszedłem pracować do gminy, długo działałem w biznesie. Znam się na tym.

Radny Leśniak nie przyjmuje argumentów wójta. - Są jeszcze wątpliwości natury etycznej - podkreśla. - Nie jest tajemnicą, że prezes kopalni to ktoś z rodziny wójta. Na tym nie koniec. Ludzie nic o tym nie wiedzą, a kopalnia szykuje się do działalności w zakresie przetwarzania odpadów niebezpiecznych. A wiedzieć powinni.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zawiedziony wyborca
Tu jest racja,chodniki powinny być już dawno bo P.Stawiarski je obiecał przed wyborami, że będzie chodnik od Chełmca po Chomranice,a po wyborach o tej obiecance zapomniał.Co tam spacery,w ogóle nie da się chodzić drogami,a głównie przez duże samochody,które wożą kamień,więc jak Kamieniołom ma takie zyski,to dołoży do poboczy ,wysypie tym odpadem i posypie kamyczkiem i nawet kostka nie musiała by być byle było jak chodzić.
;););)
;););)
t
tubylec
kamieniołom przynosi krocie, a co mają z tego Klęczany,tylko kurz i błoto na asfalcie.skoro to jest teren nasz, część zysku powinna być przeznaczona na rozwój regionu,chociażby chodniki,samochody ciężkie jeżdżą,spacerować się nie da. kamień nie jest ąni wójta ani niczyj,firma go wydobywa i trudno żeby nie było zysku .każdy producent musi kupić materiał a tu wszystko mają,tylko przetwarzać i .to czym sie tu chlubić .Jesteśmy z panem L, ciężko będzie.
p
pracownik KSS
Ja w tej kopalni pracuję przeszło 30 lat.Z takimi rewelacjami płacowymi się nie spotkałem jak opisuje ten czlowiek w komentarzu "O matko". Zapewniam was że to NIE JEST PRACOWNIK KOPALNI a jedynie podpuszczacz.
J
Jam jest
Co musi się jeszcze stać by wszyscy zauważyli że przez prezesików wujta ta kopalnia niedługo upadnie. Panowie nie mają tam o niczym pojęcia. Osoby które pisały tu o wysokich zarobkach są zapewne spouchwalone z wójtem albowiem pracownicy o długim stażu pracy i wyższym wykwalifikowaniu zostali juz "pousuwani" ze swoich miejsc.
g
gnębiony pracownik
Z tego co wiem to ten zakład jest zamknięty, ponieważ gdyby ktoś chciał się dostać do administracji to musi przejść przez ochronę, która nie pozwoli bez zgody wójta wpuścić nikogo. Pracownikom pozamykali gęby, wszyscy są zastraszeni. Dopiero po zmniejszeniu bezrobocia w regionie dowiemy się wszystkiego i porozliczamy kogo trzeba. Nieuczciwość ma krótkie nogi. Wspułczuję rodzicom nieuczciwych decydentów.
B
BubaNs
znajdują się w normach. jeżeli chcesz się czepiać to czep się mieszkańców calego nowosądeckiego co mają domki jednorodzinne i palą w nich butelki plastiki porządkowe liście chwasty i porównaj sobie jakie oni dają nieczystości! bo jeżeli pierdzielisz na temat zapylenia a nie masz o tym pojęcia to nie pisz takich bzdur! bo widać ze jescze się uczysz być dobrym urzędnikiem a to przychodzi z czasem
g
górnik
Sprawdżcie kto był na ostatniej BARBÓRCE w Klęczanach- ilu górników a ilu pomagaczy przy wyborach. Zróbcie wywiad z górnikami ( o ile wam zastraszeni coś powiedzą)jak to wyglądało.
o
obserwator
Odpowiedz jest prosta - kto dba aby kopalnia przynosiła zyski a nie straty? - wójt
kto sieje zamęt i kombinuje - Pan L.
T
Tadeusz
Ciekawe, komu zalezy na sprzedazy tego intratnego (badz, co badz) i dobrze prosperujacego zakladu?Myslcie sobie o mnie co chcecie, ale Polak, to wielka swinia ( nie ublizajac ludziom prawym), sprzeda nawet swoja matke za grosze, to wiem na pewno. Ktory z tych dwuch, w tym przypadku, jest sprzedawczykiem i swinia? Najgorsze jest to, ze nasi politycy, ktorzy zostali przez nas wybrani w glosowaniu tajnym, nas, zwyklych podatkow, sprzedajka na tacy. Pytanie jest tylko, ktory z nich dwuch wzial w "lape". Interesuje mnie tylko, kto na tym chce zarobic, ile sie da.
s
sąsiad
Dziwi mnie,że ta firma nie jest jeszcze zamknięta, od Limanowej już widać unoszący się pył, który ludzie w firmie wdychają. A to co znajduję się przy wjeżdzie na głowną drogę to jest urągające. Gdzie jest PIP, który sprawdziłby warunki w jakich pracuja tam ludzie? Czy biorą szkodliwe ? To tematy dla dziennikarzy. Ale czy zostaną wpuszczeni na teren zakładu? Zainteresujcie się w jakich warunkach pracuje zarząd.
m
myk31987
Gmina czy państwo nie powinno mieć zakładów pracy.Państwo nie jest od budowania tylko od rządzenia,od budowania i zarabiania kasy są obywatele.Prywatny kapitał zbuduje wszystko szybko tanio i porządnie.
P
Pracownik
jestem pracownikiem i w tym miesiącu zarobiłem 1780 złotych więc nie wiem kto tyle zarabia mogę dać odcinek gazecie krakowskiej do wydrukowania.
b
bronek, z pod justu
z maluchem nie ma szans ta ladowarka,maluch dopiero grzeje w gore jak jjest snieg.przyjedz to zobaczysz.
h
henry
pod just to musi taka ladowarka na łańcuchach w zimie sic!!!! :0
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska