Amerykański Sąd Najwyższy wypowie się w sprawie ustawy aborcyjnej stanu Missisipi, uchwalonej w roku 2018. Zakazuje ona, poza nielicznymi wyjątkami, dokonywania aborcji po 15. tygodniu ciąży. Ustawa została zablokowana przez Sąd Apelacyjny.
Ponieważ po nominacjach konserwatywnych sędziów do Sądu Najwyższego przez Donalda Trumpa ten najwyższy organ sądowniczy w USA stał się bardziej konserwatywny, może to oznaczać w przyszłości ograniczenia prawa do przerywania ciąży w całej Ameryce.
Za podstawę prawa do przerywania ciąży w USA uznaje się precedensowy wy-rok Sądu Najwyższego w sprawie Roe vs. Wade z roku 1973, który zezwolił na legalizację aborcji we wszystkich stanach przed osiągnięciem zdolności płodu do życia poza organizmem matki.
Nie wiadomo, jak w tym pierwszym od dawna sporze aborcyjnym będą głosowa-li nominaci Donalda Trumpa do Sądu Najwyższego. Nie wiadomo też dokładnie, kiedy nastąpi ogłoszenie decyzji. Może to zając nawet kilka miesięcy.
