Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straszne skutki palenia w piecu. Ciężko ranny mężczyzna zabrany do szpitala

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
OSP Tęgoborze
Jesienny spadek temperatury zmusza do ogrzewania domów. W jednym z nich, we wsi Łyczanka, chęć napalenia w piecu przyniosła bardzo smutny efekt. Podajnik opału wciągnął rękę mężczyzny. Na pomoc musieli spieszyć strażacy i ratownicy medyczni.

Było trzydzieści dziewięć minut po godzinie czwartej, kiedy oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu odebrał dramatyczne wezwanie pomocy z miejscowości Łyczanka w gminie Łososina Dolna. Tam, w jednym z domów, doszło do nieszczęścia podczas dokładania opału do pieca. Mechaniczny podajnik opału, w który wyposażony jest ten piec, zaczął wciągać rękę mężczyzny.

Na pomoc wysłani zostali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Tęgoborzu, bowiem ta jednostka znajduje się najbliżej i mogła najszybciej dotrzeć do poszkodowanego. Do akcji skierowana została też rota z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Na pomoc poszkodowanemu wyruszył Zespół Ratownictwa Medycznego, czyli załoga karetki Pogotowia Ratunkowego.

Po dotarciu na miejsce ratownicy stwierdzili, że podajnik pieca wciągając rękę mężczyzny bardzo poważnie uszkodził jej cztery palce. Niezbędne było więc możliwie najszybsze przetransportowanie ofiary nieszczęśliwego wypadku do szpitala, by dalszym udzielaniem mu pomocy mogli zająć się lekarze - chirurdzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska