FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów
Gdy mieszkańcy okolic potrzebują pomocy nikt nie wątpi, że druhowie pospiesza na ratunek. Są na każde wezwanie podczas pożarów, podtopień, wypadków, powalonych drzew blokujących drogi, niebezpiecznych gniazd szerszeni lokujących się w okolicy domostw, a ostatnio przy dezynfekcji miejsc publicznych w ramach walki z koronawirusem. Teraz czas na społeczność, żeby wsparła druhów. - Trzeba pamiętać, że samochód to nie zabawka dla druhów, to realne narzędzie w pracy ratowników, które służy mieszkańcom - mówi jeden ze strażaków z zarządu powiatowego OSP.
Szefowie jednostki OSP Wielmoża prezes Józef Tokaj czy naczelnik Krzysztof Gądek, gdy w imieniu jednostki otrzymali obietnice dotacji byli przekonani, że brakująca kwotę uda się zebrać. Liczą na społeczność swojej miejscowości i gminy Sułoszowa.
Obecnie jednostka ma stary 40-letni samochód star 266. Psuje się coraz częściej i wymaga sporych nakładów, żeby utrzymać jego sprawność. To zmusiło szefów OSP o ubieganie się o nowe auto.
- Od kilku lat staramy się o nowy samochód ratowniczo-gaśniczy dla OSP Wielmoża. Pisaliśmy wnioski, ale dotąd nie udawało się skutecznie pozyskać dotacji. W tym roku jednostka otrzymała obietnicę dotacji 400 tys. zł w części z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a my jako gmina dołożymy 300 tys. zł - mówi Stanisław Gorajczyk, wójt gminy Sułoszowa.
Łącznie z dotacji jest 700 tys. zł, a potrzeba ponad 800 tys. zł, niektórzy szacują, że nawet 880 tys. zł. - Straż ochotnicza nie prowadzimy działalności, z której czerpie się zyski, dlatego na samochód musimy zbierać pieniądze prosząc ludzi o wsparcie. Teraz w dobie pandemii koronawirusa możliwości zbiórki i dotarcia do szerokiej rzeszy społeczeństwa są utrudnione - mówi Szymon Tokaj, strażak z OSP Wielmoża, który dba o promowanie jednostki i rozpowszechnianie informacji na portalu społecznościowym.
Strażacy założyli zrzutkę na stronach internetowych (link: https://zrzutka.pl/jxvbes), żeby zbierać pieniądze na nowy wóz ratowniczy. - Starania o samochód trwają kilka lat. Wiemy, że w chwili obecnej cała uwaga rządu i naszego społeczeństwa zwrócona jest na walkę z pandemią, mamy jednak nadzieję że nie zostawicie nas w potrzebie. Liczymy na każdy grosz - napisali prosząc o pomoc.
Ochotnicza Straż Pożarna w Wielmoży to jednostka, która rozwija się. Skupia kilka pokoleń strażaków. Druhów jest sporo, ale aktywnych, wyszkolonych, podnoszących swoje kwalifikacje jest 25 - 30. Obok drużyny męskiej działają tu drużyny: kobieca i młodzieżowa.
- Akcji mamy coraz więcej , a sprawność starego samochód jest coraz gorsza. Wystarczy porównać rok 2019, gdy mieliśmy 42 wyjazdy, a w 2020 do początku roku do pierwszych dni lipca było już 43 wyjazdy - wylicza Szymon Tokaj. - Nowy samochód jest niezbędny, dlatego o zbiórce informujemy poprzez gazetkę parafialną i ogłoszenia w w kościele. Chcemy zorganizować zbiórkę w naszej miejscowości i spełnić marzenie strażaków oraz mieszkańców Wielmoży - dodaje.
Zbiórka na samochód dla OSP Wielmoża
Przelew: Ochotnicza Straż Pożarna w Wielmoży ul. Szkolna 9
rachunek nr: 22 8591 0007 0270 0530 2684 0001 z dopiskiem: średni samochód ratowniczo- gaśniczy
Zrzutka internetowa - link: https://zrzutka.pl/jxvbes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
