Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu o godz. 9.16 w czwartek 27 września otrzymał informacje o zderzeniu dwóch samochodów na szosie, którą prowadzi objazd góry Just, gdzie stabilizowane są osuwiska od lat niszczące główną szosę łączącą Nowy Sącz z Krakowem oraz Tarnowem (drogę krajową nr 75). Telefonujący podawał, że w wypadku ucierpiały osoby podróżujące rozbitymi samochodami.
Najszybciej na miejsce wypadku dotarli druhowie ze znajdujących się najbliżej ochotniczych straży pożarnych w miejscowościach Tęgoborze i Łososina Dolna. Na pomoc przybyła także jednostka ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza. Przyjechały także karetki pogotowia i policja.
Samochodami, które zderzyły się w Świdniku były: toyota yaris z numerami rejestracyjnymi Brzeska oraz renault espace z rejestracją Nowego Sącza.
Ambulans pogotowia zabrał do szpitala w Nowym Sączu dwoje dzieci i ich matkę.
Utrudnienia w ruchu, spowodowane akcją ratowniczą i usuwaniem skutków wypadku, trwały ponad godzinę.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?