Ostatnie tygodnie to niekończący się marsz cen ropy naftowej w dół. Już teraz baryłka surowca kosztuje najmniej od wielu lat. - Zniesienie sankcji i możliwy eksport na rynki światowe z Iranu oraz ogólna nadpodaż - w ten sposób analityk e-petrol.pl Jakub Bogucki tłumaczył obniżki cen na rynku paliw.
Jego zdaniem, mogą one trwać nawet przez cały przyszły rok. - 30 do 40 dolarów za baryłkę to poziom, do którego przyjdzie się nam przyzwyczaić - stwierdził Bogucki.
Obniżka na światowych rynkach już teraz przełożyła się na niskie ceny paliw, które średnio wynoszą 4,10 zł za litr oleju napędowego i 4,25 zł za litr benzyny 95-oktanowej.
Jednak kierowcy mogą tankować jeszcze taniej a poziom cen "diesla" poniżej 4 zł za litr zagościł także na stacjach sieciowych.
We wtorek najniższe ceny paliw w Krakowie odnotować można na stacji Auchan pod Bonarką, gdzie za litr oleju napędowego zapłacimy jedynie 3,94 zł a benzyna "95" to wydatek 4,10 zł/l.
Na stacji Tesco przy Kapelance olej napędowy jest w tej samej cenie zaś "95" jest droższa zaledwie o jeden grosz na litrze.
Nieco wyższe ceny odnotowujemy na stacji MPO przy Nowohuckiej, gdzie ceny wynoszą odpowiednio 3,98 i 4,14 zł za litr.
Źródło: Gazeta Krakowska