
Podczas swoich wędrówek dziko żyjące renifery są w stanie przejść ponad 50 kilometrów dziennie, a łącznie przebyta trasa może wynieść kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Wędrówki reniferów są związane z dostępnością pożywienia i warunkami atmosferycznymi. Gdy przychodzi zima, przemieszczają się na południe, gdzie jest cieplej i więcej pożywienia, a gdy pojawia się lato arktyczne - przenoszą się na północ.
Kiedy renifery przemieszczają się w trakcie dnia polarnego, ich sen jest interwałowy, czyli krótkie okresy snu są przeplatane czasem czuwania. A gdy trwa noc polarna, renifery wysypiają się dłużej, funkcjonują w rytmie dzień-noc.

Krakowskie reny nie mają zamykanego pomieszczenia, a tylko otwarty schron, ponieważ znoszą temperatury do minus kilkudziesięciu stopni. W naturze zimną nocą renifery zbijają się w większe grupy, by grzać się nawzajem od siebie.
Stada reniferów, głównie syberyjskie, liczyły kiedyś nawet do 5 tys. osobników, ale obecnie to rzadkość.

Od tysiącleci los ludzi i reniferów był związany na wiele sposobów. Przez ich częściowe udomowienie korzystali ze skór tych zwierząt, mięsa, poroże wykorzystywali do wyrobu galanterii, jelita – na nici.
Dziś istnieją fermy reniferów i mięso reniferów w Skandynawii wciąż się jada.

Zimą dzieci częściej zaglądają do krakowskich reniferów, bo kojarzą się z tym okresem i świętami. Podpowiadamy, że renifery ożywiają się przy karmieniu, bawią się gałęziami, które dostają, dlatego warto zjawić się u nich właśnie wtedy. Karmienie odbywa się najpierw około godz. 9-10, a drugi raz ok. godz. 13.