Talibowie zamordowali młodzieżową reprezentantkę Afganistanu w siatkówkę. Jak przekazał dziennikarzom Persian Independent trener zawodniczki, rządzący krajem ścięli głowę Mahjabin Hakimi.
Okoliczności dramatu, czas i miejsce egzekucji pozostają nieznane. Zdaniem trenera, szczegóły zna tylko najbliższa rodzina zawodniczki. W sieci pojawiły się makabryczne zdjęcia po straceniu siatkarki. Hakimi, która grała w klubie w Kabulu była dobrze zapowiadającą się zawodniczką.
Pomimo wcześniejszych zapewnień, że nie będzie publicznych egzekucji, talibowie popełnili kolejny mord. Trener Hakimi dodał, że tylko dwóm zawodniczkom z zespołu, do którego należała zamordowana udało się uciec z kraju, nim islamscy bojownicy rozpoczęli swoje rządy .
Po opanowaniu Afganistanu talibowie ścigali zawodniczki, które występowały w kraju i za granicą. Reprezentacja afgańskiej drużyny kobiet w siatkówce została założona w 1978 roku i była źródłem nadziei na lepsze życie dla młodych dziewcząt w tym kraju.
Jednak śmierć Hakimi podsyciła obawy, że inne zawodniczki mogą trafić na celownik talibów. Wiadomość o jej egzekucji pojawia się kilka dni po tym, jak FIFA i rząd Kataru ewakuowały z Afganistanu 100 piłkarek, w tym członkinie reprezentacji narodowej i członków ich rodzin. Od przejęcia rządów przez talibów ustała wszelka aktywność kobiet w sporcie, polityce i akcjach społecznych.
