Tarnów. Problem z modernizacją ul. Lwowskiej? Drogowców na placu budowy nie widać [ZDJĘCIA]

FLESZ - Zmiany w egzaminach na prawo jazdy. Koniec oblewania kursantów dla zysku?

Na pustki na placu budowy uwagę zwrócili nasi Czytelnicy. Sprawdziliśmy - w czwartek (17 października) nie zastaliśmy tam drogowców. W piątek (18 października) zauważyliśmy jedynie dwóch. Ale ich zajęcie raczej nie było związane z budową nowej części ulicy, bowiem z łopatami w rękach i przy użyciu masy bitumicznej prowizorycznie łatali dziury w starej jezdni.

Z budowlanego sprzętu zauważyć można było tylko jedną koparkę, ale stojąca bezczynnie.

Urzędnicy magistratu przyznają, że sami również otrzymali od mieszkańców sygnały o tym, iż prace na Lwowskiej zamarły. Po wizycie na miejscu jednak uspokajają.

- Obecnie prowadzone są prace wyburzeniowe, dlatego może nie być widać robotników z ulicy - tłumaczy Adam Gurgul, zastępca dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie. - Ustaleń wymagają także pewne kwestie w zakresie drogowym - dodaje.

W piątek (18 października) rano zwróciliśmy się do rzecznika prasowego firmy STRABAG - wykonawcy inwestycji - z pytaniami czy rozbudowa ulicy Lwowskiej napotkała na problemy. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przebudową objęty jest blisko kilometrowy odcinek jednej z najbardziej ruchliwych ulicy wylotowych z miasta. Według pierwotnych deklaracji budowa drugiej jezdni ul. Lwowskiej i remont starej powinny były zakończyć się jesienią ubiegłego roku.

Rozpoczęto je jednak dopiero w połowie bieżącego roku, a powodem poślizgu były przedłużające się formalności związane z wydaniem zezwolenia na realizację inwestycji drogowej przez służby wojewody.

Pierwszy etap prac obejmuje prace wyburzeniowe oraz przebudowę infrastruktury podziemnej. Plany, oprócz dobudowania drugiej jezdni ul. Lwowskiej, obejmują również: przebudowę ronda Zesłańców Sybiru, skrzyżowania przy MORD i MPK, budowę dwóch parkingów w sąsiedztwie szpitala, budowę chodników i ścieżek rowerowych.

Inwestycja kosztować będzie około 30 mln zł, a powinna się zakończyć w przyszłym roku.