1 z 5
Przewijaj galerię w dół

fot. archiwum psp
Pies, po wyciągnięciu na brzeg, był cały oblepiony gęstą, błotnistą mazią, w której spędził kilka dni
2 z 5

fot. Azyl dla zwierząt
Pies w azylu został umyty i wysuszony. Powoli dochodzi do siebie
3 z 5

fot. Paweł Chwał
Mł. asp. Piotr Wrona ubrany w wodery wyniósł psa na brzeg na własnych rękach
4 z 5

fot. Paweł Chwał
Staw przy ul. Kalinowej, w którym ugrzązł pies