
Łukasz Piszczek - 2,1 mln euro rocznie
W czerwcu skończy 34 lata. Nadal jednak jest pierwszym wyborem na prawej obronie w walczącej o tytuł Borussii Dortmund. I zarabia w niej na europejskim poziomie (choć już nie tyle co wcześniej). Będzie tak do czerwca 2022 roku. Wtedy najprawdopodobniej zakończy karierę.

Łukasz Fabiański - około 3 mln euro rocznie
To jeden z czołowych bramkarzy Premier League, więc siłą rzeczy pensja jest wysoka. Zresztą wysoka - mimo wieku "Fabiana" - była też kwota jego letniego transferu ze Swansea do West Hamu. Przypomnijmy, mowa o 8 mln euro za 33-latka.

Arkadiusz Milik - 2,5 mln euro rocznie
Akurat w tym przypadku zarobki będą tylko lepsze. W końcu Milik ma przed sobą najlepsze lata kariery. Niewykluczone, że na dniach złoży podpis pod kontraktem z Napoli do 2024 roku. Jest szansa, że osiągnie wtedy pułap zarobków, jakie pobierają Marek Hamsik (3,5 mln euro), Dries Mertens (3,5) albo Lorenzo Insigne (3,6).

Kamil Glik - 3,5 mln euro rocznie
Tuż za podium uplasował się stoper AS Monaco. Chociaż jego zespół przeżywa ogromny kryzys sportowy, to z wypłacalnością nie ma akurat kłopotu. Według doniesień medialnych od Glika zdecydowanie więcej zarabia w klubie jedynie Radamel Falcao (około dwa razy tyle).