13 z 26
Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych...
fot. Archiwum

Toyota Yaris 1.5 Dynamic Force 125 KM vs Opel Corsa 1.2 Turbo 100 KM

Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych znajdziemy naprawdę dobrze wyposażone (np. podgrzewane fotele, kamera cofania, pakiet czujników etc.) modele z oszczędnymi i wydajnymi silnikami benzynowymi. Zabraknie automatycznej skrzyni biegów, dużych felg czy sportowych dodatków, ale to mocno winduje cenę zakupy – nierzadko do ponad 100 000 złotych. Toyota Yaris wydaje się nieco nowocześniejsza, zużywa odrobinę mniej paliwa i jest wyraźnie bardziej dynamiczna w mieście, ale to Corsa oferuje nieco więcej wyposażenia, przestrzeni, lepiej sprawdzi się również w trasie. Cenowo oba modele bez problemu zmieszczą się w kwocie około 90 000 złotych.

14 z 26
Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych...
fot. Archiwum

Toyota Yaris 1.5 Dynamic Force 125 KM vs Opel Corsa 1.2 Turbo 100 KM

Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych znajdziemy naprawdę dobrze wyposażone (np. podgrzewane fotele, kamera cofania, pakiet czujników etc.) modele z oszczędnymi i wydajnymi silnikami benzynowymi. Zabraknie automatycznej skrzyni biegów, dużych felg czy sportowych dodatków, ale to mocno winduje cenę zakupy – nierzadko do ponad 100 000 złotych. Toyota Yaris wydaje się nieco nowocześniejsza, zużywa odrobinę mniej paliwa i jest wyraźnie bardziej dynamiczna w mieście, ale to Corsa oferuje nieco więcej wyposażenia, przestrzeni, lepiej sprawdzi się również w trasie. Cenowo oba modele bez problemu zmieszczą się w kwocie około 90 000 złotych.

15 z 26
Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych...
fot. Archiwum

Toyota Yaris 1.5 Dynamic Force 125 KM vs Opel Corsa 1.2 Turbo 100 KM

Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych znajdziemy naprawdę dobrze wyposażone (np. podgrzewane fotele, kamera cofania, pakiet czujników etc.) modele z oszczędnymi i wydajnymi silnikami benzynowymi. Zabraknie automatycznej skrzyni biegów, dużych felg czy sportowych dodatków, ale to mocno winduje cenę zakupy – nierzadko do ponad 100 000 złotych. Toyota Yaris wydaje się nieco nowocześniejsza, zużywa odrobinę mniej paliwa i jest wyraźnie bardziej dynamiczna w mieście, ale to Corsa oferuje nieco więcej wyposażenia, przestrzeni, lepiej sprawdzi się również w trasie. Cenowo oba modele bez problemu zmieszczą się w kwocie około 90 000 złotych.

16 z 26
Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych...
fot. Archiwum

Toyota Yaris 1.5 Dynamic Force 125 KM vs Opel Corsa 1.2 Turbo 100 KM

Oba modele są niezwykle ciekawe i w kwocie do 90 000 złotych znajdziemy naprawdę dobrze wyposażone (np. podgrzewane fotele, kamera cofania, pakiet czujników etc.) modele z oszczędnymi i wydajnymi silnikami benzynowymi. Zabraknie automatycznej skrzyni biegów, dużych felg czy sportowych dodatków, ale to mocno winduje cenę zakupy – nierzadko do ponad 100 000 złotych. Toyota Yaris wydaje się nieco nowocześniejsza, zużywa odrobinę mniej paliwa i jest wyraźnie bardziej dynamiczna w mieście, ale to Corsa oferuje nieco więcej wyposażenia, przestrzeni, lepiej sprawdzi się również w trasie. Cenowo oba modele bez problemu zmieszczą się w kwocie około 90 000 złotych.

Pozostało jeszcze 9 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Smolasty gwiazdą tegorocznych juwenaliów Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu

Smolasty gwiazdą tegorocznych juwenaliów Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym

Zobacz również

Akcja ratownicza w Dunajcu koło Tarnowa. Strażacy wyciągali z wody... byka

Akcja ratownicza w Dunajcu koło Tarnowa. Strażacy wyciągali z wody... byka

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym