Policja bada okoliczności wypadku, ustala również tożsamość mężczyzny. Ma ok. 40 lat. - Nie wiemy, czy to było samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek - mówi Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Upadek widziała na własne oczy kobieta, która rano nurkowała na Zakrzówku - dodaje.
Przed tygodniem ze skarpy na skalną półkę spadł uczestnik imprezy na skałkach. W ciężkim stanie trafił do szpitala.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+