https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Bukownie domowy agresor najpierw pił, a potem groził siekierą żonie i córkom. Już trafił za kraty

Jerzy Zaborski
W Bukownie domowy agresor groził żonie siekierą. Już trafił za kratki
W Bukownie domowy agresor groził żonie siekierą. Już trafił za kratki Polska Press
Policjanci z Komisariatu Policji w Bukownie zatrzymali 54-latka, który jest podejrzany o znęcanie nad żoną i dziećmi. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu na dwa miesiące.

Areszt jest wynikiem interwencji policjantów, którzy zareagowali na zgłoszenie o awanturze domowej. Policjanci zastali w domu pokrzywdzoną, dzieci, a także mężczyznę, którego dotyczyło zgłoszenie.

Podczas interwencji 54-latek zachowywał się agresywnie. Był nietrzeźwy. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna w dniu interwencji, przy użyciu siekiery, groził  żonie pozbawieniem życia.

- W wyniku policyjnego wywiadu okazało się, że mężczyzna od 2021 roku znęcał się psychiczni i fizycznie nad kobietą i córkami – wyjawia Katarzyna Matras, oficer prasowy olkuskiej KPP. - Awantury domowe wszczynał po spożyciu alkoholu.

W Bukownie domowy agresor najpierw pił, a potem groził siekierą żonie i córkom. Już trafił za kraty

Mężczyzna został zatrzymany. Następnie sprawę 54-latka przejęli  kryminalni. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych, śledczy przedstawili podejrzanemu zarzut znęcania fizycznego i psychicznego nad małżonką i córkami. Mając na względzie bezpieczeństwo pokrzywdzonych, policjanci wystąpili do prokuratora z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.  Mężczyzna już trafił za kratki. Rodzina została objęta procedurą „Niebieskiej karty”.

Policja przypomina, by szybko przerwać domową agresję

W sytuacjach domowej przemocy trzeba ją jak najszybciej przerwać. Osoby doświadczające przemocy nie pozostają z tym problemem same.

- Kierujemy szczególnie  swój apel  do osób, które są świadkami przemocy. Najczęściej są to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Informując o przemocy w rodzinie lub bliskim otoczeniu, swoją postawą dajemy siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym – podkreśla policjantka.

Zgłoszenia o awanturach czy podejrzeniu stosowania przemocy mogą być także anonimowe. Dzwoniąc na numer alarmowy lub bezpośrednio do dyżurnego policji, nie trzeba podawać swoich danych osobowych. Wystarczy tylko informacja o tym, że za ścianą dochodzi do awantur. Policjanci nie zbagatelizują takiego sygnału i zweryfikują  niezwłocznie każdy taki sygnał. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
Xi
Za moją ścianą jest posterunek milicji, dochodzi tam notorycznie do bandyckich aktów.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska