Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Olkuszu szukają zaginionych sreber

Małgorzata Gleń
Srebra zostały odnalezione. Czy to jednak wszystkie?
Srebra zostały odnalezione. Czy to jednak wszystkie? Małgorzata Gleń
Janina Lenarczyk, pracownica biura rady w Urzędzie Miasta Olkusza, odnalazła na dnie jednej z szaf zaginiony 8 lat temu srebrny skarb. Z plastikowego pojemnika wydobyła dużą srebrną bransoletę, kilka monet z lat 20. XX wieku, pierścionki, broszkę, kopertę od zegarka i dwa kolczyki.

Skąd się tam wzięły? Wszystko zaczęło się w 2002 r., gdy radni postanowili wykonać srebrny łańcuch dla przewodniczącego rady miasta, które ze względu na średniowieczne kopalnie nazywane jest Srebrnym. - Wtedy sami postanowiliśmy zebrać kruszec. Każdy z radnych dawał drogocenne przedmioty. Monety, srebrne widelce, biżuterię - wspomina Janusz Dudkiewicz, były burmistrz Olkusza, radny w latach 1998-2002.

- Sam dałem kilka monet. W sumie było kilkadziesiąt różnych przedmiotów - przypomina sobie. Wszystko to miało być przerobione na reprezentacyjny łańcuch, ale nic z tego nie wyszło. Złotnik odradził radnym przetopienie przedmiotów, bo zauważył, że widelce, pierścionki i monety mogą mieć różny skład, a oczyszczenie stopu może być bardzo kosztowne. W końcu łańcuch powstał z czystego srebra zakupionego specjalnie na ten cel.

Radni nie odebrali wtedy zebranych przedmiotów. Zmienili plany i postanowili z nich wykonać wieko do szkatuły na srebrny łańcuch. Kadencja się skończyła i o pomyśle zapomniano. Dopiero w 2010 roku radny Dudkiewicz przypomniał sobie o akcji sprzed lat i dwa tygodnie temu w urzędzie zarządzono wielkie przetrząsanie zakamarków. Akcji przyklasnął nowy burmistrz Olkusza, Dariusz Rzepka. - Nic z urzędu nie może zniknąć - zapewniał.

Dudkiewicz liczył także, że przy okazji poszukiwań sreber odnajdzie się miedziany herb wyrwany z płaskorzeźby wiszącej w sali obrad olkuskiego magistratu. Herb zniknął, bo zauważono, że nie spełnia obowiązujących wymogów heraldyki. Przepadł bez śladu.

Poszukiwania w magistracie prowadzono ze zdwojoną energią. Jeszcze na ostatniej sesji rady miasta mówił o tym burmistrz Rzepka. Wczoraj wreszcie odnaleziono zgubę. Najpierw wydobyto herb, a potem znalazł się plastikowy pojemnik ze srebrami. Herb spokojnie spoczywał w magazynie, srebra zaś w szafie, w biurze rady miejskiej. Tam odnalazła je pracownica biura rady Janina Lenarczyk. - Usiadłam i na spokojnie zaczęłam sobie przypominać, co w czasie tych ośmiu lat się tutaj działo. Przechowujemy nawet kasety z nagraniami z sesji rady z tamtych lat, choć nie ma takiego wymogu. Tym bardziej srebra musiały przecież gdzieś tu być - opowiada. Dlatego metodycznie zaczęła zaglądać do szaf z aktami z początku wieku.

- I zakurzone srebra się tam odnalazły - cieszy się kobieta. Znalezisko odniosła do biura sekretarz gminy Adriany Soleckiej. Sprawdzono, że była tam bransoleta, monety, pierścionki, broszka, koperta od zegarka i dwa kolczyki. Radni, którzy przed laty składali swoje dary, uważają, że jest trochę za mało tych przedmiotów.

- Na pewno dawałam srebrne łańcuszki - wspomina Lucyna Kulawik, radna miasta w III i obecnej kadencji. Wojciech Gleń, także radny od wielu lat, dobrze pamięta, że łańcuch dla przewodniczącego rady miał być wykonany m.in. z pamiątkowych monet-medali.

- Było tych monet 32, tyle ilu radnych zasiadało wtedy w radzie. Monety miały tworzyć pojedyncze ogniwa łańcucha. Każdy z nas oddał wtedy swój medal - przypomina sobie Wojciech Gleń. Medale miały przynajmniej po trzy centymetry średnicy. Były duże, nie dałoby się ich nie zauważyć, a wśród znalezionych precjozów ich nie ma.

Brakuje także srebrnych łyżek i widelców. Kruszcu jest trochę za mało nawet na wykonanie wieka do szkatułki, nie mówiąc o łańcuchu. - Nie wiem dokładnie ile miał ważyć łańcuch, ale z tych przedmiotów, które odnaleziono, raczej nie dałoby się go wykonać - podkreśla Jan Kucharzyk, przewodniczący rady miasta w Olkuszu. Dodaje, że gdy po raz pierwszy założył wykonany ze srebra łańcuch, to potem długo bolał go kark. Taka ciężka była ozdoba. - Później nauczyłem się już, jak go nosić, by tak nie cierpieć - dodaje przewodniczący rady.

Poszukiwania pozostałych sreber na pewno będą kontynuowane. Radni nie myślą jednak, by o pomoc prosić w tej kwestii policję, bo są przekonani, że sami poradzą sobie z odnalezieniem reszty srebrnego skarbu.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska