Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podała, że w Polsce mamy zarejestrowanych 66,2 tys. stad trzody chlewnej. Dane pochodzą z końca marca 2022 roku, a to oznacza, że na przestrzeni pierwszego kwartału ich liczba zmniejszyła się o 5,7 procent. Dziennie ubywało 51 stad, przy utrzymaniu trendu spadkowego za 2-3 miesiące może być o połowę mniej hodowli niż na koniec 2019 roku.
Na spadek produkcji mają wpływ koszty produkcji oraz ASF
Na drastyczny spadek mają wpływ m.in. nieopłacalność produkcji oraz ASF. Choć Główny Inspektorat Weterynarii nie stwierdził u trzody chlewnej nowych ognisk afrykańskiego pomoru świń, większość kraju wciąż pozostaje w strefach objętych ograniczeniami. W 2021 roku w Polsce stwierdzono 124 ogniska choroby, w których znajdowało się przeszło 42 tys. świń.
Niskie pogłowie. Największe spadki na Pomorzu Zachodnim i Dolnym Śląsku
Pogłowie trzody chlewnej w Polsce wynosi obecnie 9,79 mln sztuk trzody chlewnej, w porównaniu do 10,14 mln z początku roku. W ciągu trzech miesięcy liczba świń zmniejszyła się o 355 tys., co daje średnią 4,6 tys. każdego dnia. Na minusie jest jedenaście województw. Największe spadki odnotowały zachodniopomorskie (-41,2 proc.), dolnośląskie (-12,9 proc.) i lubuskie (-7,8 proc). Z kolei wzrosty zaobserwowano m.in. na Podlasiu i Małopolsce.
3 proc. największych gospodarstw odpowiada za ponad połowę hodowli
Eksperci Gobarto przekazują, że w Polsce od lat obserwujemy profesjonalizację hodowli przejawiającą się w zmniejszaniu liczby małych stad i rosnącej liczbie dużych. Dane za kwartał pokazują dalsze wzrosty zarówno liczby hodowli powyżej 100 sztuk, jak i znajdującego się w nich pogłowia. Choć rośnie liczba stad do 10 sztuk, dane z 3 miesięcy nie pozwalają wyciągać długoterminowych wniosków.
3 proc. największych gospodarstw, tj. posiadających ponad 1000 sztuk trzody chlewnej, odpowiada za ponad połowę hodowli świń w Polsce. W przeciągu kwartału statystyczne stado powiększyło się o trzy świnie, liczy teraz 148.
Źródło: Gobarto
