https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włoski tenor Andrea Bocelli zaśpiewał w Krakowie. To był wspaniały koncert, którego się nie zapomina

(G)
- Jestem niezwykle szczęśliwy, że mogę zaśpiewać w Sanktuarium Jana Pawła II. To dla mnie wielka radość i ogromne przeżycie, że mogłem wrócić do Krakowa, do miejsca tak bardzo duchowego, ofiarując mój głos i moją modlitwę - tak mówił przed koncertem słynny śpiewak.

Andrea Bocelli wystąpił w ramach projektu „Wielkie Misterium” przygotowanego na rok liturgiczny przez Papieską Radę ds. Rodziny. Towarzyszyła mu Narodowa Orkiestra Czech oraz chór „Psalmodia” Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
A.Burzawa
Słuchając go człowiek zapomina o całym świecie.Nie zapomnę tego do końca moich dni.
G
Gość
Od 27 kwietnia można było rezerwować bilety i bez żadnych znajomości je dostać, a koncert był cudowny i Andrea Bocelli fantastyczny
A
Alx
Wcale nie prawda. Ja przeczytałam info o tej sprawie w ten dzień kiedy podali do opinii publicznej. Wysłałam zgłoszenie I dostałam bilety. Ale, niestety szybko się rozeszły i koleżanka następnego dnia już nie dostała.
Ale, na taką sławę jak Pan Bocelli nie ma się co dziwić że szybko zabrakło biletów.
A jeśli chodzi o kler i różnych znajomych wcale nie było ich tak dużo, wręcz ludzie byli zdziwieni ze jest tak mało panów w sutannach itp.
k
krk
ja tam nie zaluje wystepow dinozaury juz nie w -modzie
a
acaban
Ja dowiedziałem się przez przypadek od znajomych , że można się zalogować na stronie kurii i ewentualnie przyznają bilety lub nie i poinformują o tym na email. Jak do tej pory nikt w żaden sposób mnie nie poinformował.
JUŻ PO ptokach. Pospólstwo może iść sobie na łono natury i posłuchać koncertu pięknie śpiewających o tej porze ptaszków w parku przed Franciszkańską lub lesie Wolskim.
a
acaban
Ja dowiedziałem się przez przypadek od znajomych , że można się zalogować na stronie kurii i ewentualnie przyznają bilety lub nie i poinformują o tym na email. Jak do tej pory nikt w żaden sposób mnie nie poinformował.
JUŻ PO ptokach. Pospólstwo może iść sobie na łono natury i posłuchać koncertu pięknie śpiewających o tej porze ptaszków w parku przed Franciszkańską lub lesie Wolskim.
k
krakowiaczek
Ciekawe ile osób wiedziało o koncercie? Pewnie Dziwisz i paru przydupasów z jego świty. No i władza ... Ot i taki to jest nasz wspaniały kościół wszystko dla siebie nie ma co się dzielić z resztą chołoty. Ale kasę dla siebie potrafi na swoje zachcianki ciągnąć od wszystkich. Aż dziwne że Gazeta Krakowska jakoś nie pisała że ma być jakiś koncert. Jesteście żałośni.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska