5 z 7
Poprzednie
Następne
Wnioski po meczu Cracovii z Lechem Poznań - "Pasy" punktują z mocnymi
Makuch rozwija się
Patryk Makuch był sprowadzany do Cracovii jako czołowy strzelec I ligi. W ekstraklasie tak nie błyszczy, jak wtedy, gdy grał w Miedzi na niższym szczeblu rozgrywkowym. Pokazał jednak, że ma spory potencjał. W spotkaniu z Lechem doszedł do czterech sytuacji strzeleckich. Potrafił kapitalnie uderzyć pod poprzeczkę, umiał też złożyć się do strzału przewrotką. Nie zdobył jednak żadnego gola choć szans miał kilka. To problem, bo rasowy napastnik nie mając aż tylu sytuacji, zawsze coś strzeli. Jeśli Makuch będzie powtarzalny i jeśli nie był to jednorazowy wybryk, to jednak "Pasy" mogą mieć z niego pociechę.