
"Raki" uniósł ciężar
Bardzo duża zasługa przy pierwszym golu, finalizacja akcji na 2:0. Kapitan Cracovii spełnił swoją rolę i wreszcie zagrał tak, jak oczekują od niego kibice. To był chyba najlepszy mecz tego zawodnika wiosną. Jest łakomym kąskiem na transferowym rynku i nie wiadomo, czy fani zobaczą go jeszcze w barwach Cracovii. Rakoczy pomaga zespołowi, pracuje też na swoje nazwisko. Młodzieżowy reprezentant kraju jest dobrze znany trenerowi Michałowi Probierzowi, ale czy ten powoła go na seniorskie Euro? Może być z tym kłopot, bo jednak wiosna nie była wybitna w wykonaniu "Rakiego".

Cracovia oddaje piłkę
29 procent posiadania piłki w meczu z Lechem, 20 procent w spotkaniu z Rakowem. Te liczby przerażają, ale "Pasy" są skuteczne. wywiozły punkt z Poznania, ze spotkania z częstochowianami wyrwały trzy. Taki jest pomysł na Cracovię i trudno z nim polemizować, skoro wyniki bronią trenera. Niemniej te liczby zaskakują, także ta - 55 celnych podań w meczu. Jak więc widać, Cracovia chętnie pozbywa się piłki po to, by to przeciwnik miał kłopot. Ta taktyka przyniosła efekt na krótkim dystansie. Jak będzie na dłuższym?

Zostawić Hrosso!
W kluczowym momencie sezonu Słowak, któremu kończy się umowa z Cracovią, wskoczył do bramki. Z czterech ostatnich meczów w trzech zachował czyste konto. Widać, że jest bardzo dobrą alternatywą dla Sebastiana Madejskiego, który miał abonament na występy. Zresztą już w poprzednich sezonach udowadniał, że można na niego liczyć. Ma walny udział w tym, że Cracovia zdobyła Puchar Polski w 2020 r. bo tylko on bronił w tych rozgrywkach. Warto mieć takiego zawodnika w swoich szeregach.