https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojnicz. Od kłótni z bratem do zarzutów o kradzież prądu i produkcję alkoholu

Paweł Chwał
archiwum KMP w Tarnowie
Kłótnia między dwoma braćmi z Wojnicza zakończyła się zatrzymaniem jednego z nich, zarzutami o kradzież prądu i nielegalną produkcję alkoholu oraz... wezwaniem na posesję saperów. Ci ostatni zabezpieczali znaleziony tam pocisk artyleryjski z czasów I wojny światowej.

Gdy funkcjonariusze jechali w środę popołudniu na jedną z posesji w Wojniczu, aby załagadzić spór rodzinny, nie przypuszczali nawet, że skutkiem interwencji będzie długa lista zarzutów skierowanych wobec jednego z awanturujących się braci.

- Godzący zwaśnione strony mundurowi w pewnym momencie wypatrzyli na terenie działki 43-letniego wojniczanina pocisk artyleryjski - kaliber 85 mm oraz łuskę. Mężczyzna tłumaczył, że niebezpieczne znalezisko jakis czas temu wykopał podczas prac polowych i przyniósł pod dom. Niewybuch prawdopodobnie pochodzi z I wojny światowej - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Niebezpieczne przedmioty oddzielono i powiadomiono saperów z Rzeszowa, którzy na następny dzień zabrali niewybuch na poligon.

Na tym jednak się nie skończyło. W trakcie sprawdzania posesji funkcjonariusze odnaleźli leśną siatkę ogrodzeniową, skradzioną kilka tygodni wcześniej z terenu gminy Wojnicz.

To nie koniec kłopotów czterdziestotrzylatka. Podczas interwencji na posesji policjanci znaleźli także aparaturę do destylacji oraz wyprodukowane kilkadziesiąt litrów nielegalnego alkoholu. Ich uwagę zwróciło także nietypowe podłączenie elektryczne do budynków, co mogło świadczyć o kradzieży prądu. Nielegalny przyłącz potwierdzili po chwili wezwani na miejsce przez funkcjonariuszy pracownicy energetyki.

Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Usłyszał w sumie pięć zarzutów popełnienia przestępstwa. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Grozi mu nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.”

ZOBACZ KONIECZNIE

FLESZ: Liczba zadłużonych Polaków rośnie

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
Po co karać takiego delikwenta więzieniem skoro to nic nie da. Powinna być kara pieniężna za kradzież prądu, kolegium za pędzenie bimbru, kara za przetrzymywanie na posesji materiałów wybuchowych. Jako by to wszystko policzyli to na pewno uzbierało by się kilkaset tysięcy i wtedy "prosta piłka" albo płaci biorąc kredyt albo mu to wszystko zlicytować i dać komuś kto będzie o to dbał. Patologii nie da się naprawić więzieniem więc po co to robić. Kara powinna boleć i to bardzo ale od strony finansowej.
T
Trzeźwy Karol
a mogli na spokoju wypić flache księżycówy i rozejść się w dobrych humorach, rano nie byłoby kaca ani problemów
G
Gość
Oliwka brudna szmata i tyle !
G
Gość
Do Oliwii. Moim zdaniem Oliwia powinnaś ukończyć szkołę, zajęć się pracą i uczciwym zarabianiem pieniędzy i nie szukać na siłę chętnych do znajomości z "twoją osobą". Porozmawiaj o tym z mamą.
G
Gość
Witam Wszystkich miłych Panów, Mam na imie Oliwia i mam 24 lata :). Napisz do mnie na https://wyspakobiet.eu/profilprofilOliwia jeśli jesteś koneserem kobiecych kształtów, lubisz piękne i inteligentne kobiety to zapraszam Cię do bliższej znajomości z moją osobą. Pozdrawiam Serdecznie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska