Do wypadku doszło dziś rano na drodze powiatowej w Woli Rzędzińskiej. Na jezdnię pod rozpędzoną osobówkę wybiegła sarna.
WIDEO: Wola Rzędzińska: sarna skasowała dwa samochody
Autor: Paweł Chwał, Gazeta Krakowska
Kierowca mimo błyskawicznej reakcji nie uniknął zderzenia ze zwierzęciem. Auto zabiło sarnę, ale zanim się zatrzymało, staranowało jeszcze jeden pojazd. Jak informuje dyżurny tarnowskiej policji obyło się bez obrażeń wśród kierowców. Służby czekają teraz na miejscu, aż specjalistyczna firma zabierze martwe zwierzę. Ruch nie jest już utrudniony.
Przy przepisowej prędkości może udałoby się ocalić i życie sarny i samochody.
Wyobraźni tylko trzeba trochę.
M
MM
Dlaczego innych kierowców wyzywasz od chamów, a siebie nazywasz kierowcą ?
k
kierowca
jw
m
mieszkaniec
zyje tu 30 lat, ale nikt tu nie szanuje prawa
M
M
A ile on tam jechał że tak tą sarnę rozwalił? O to powinni go zapytać. Byłem ostatnio świadkiem potrącenia sarny - gdyby facet jechał tak jak mówią przepisy (50) to by zdążył zachamować albo odbić a tak to rozwalił biedne zwierze tak jak ten tutaj ale na szczęscie sarna mu się odwdzieczyła i rozwaliła szybę.
X
XXL
Sarna przebiegała przez drogę, kierowca potrącił sarnę i uszkodził swój samochód, oraz jeszcze jeden !
Z tytułu można wnioskować, że to rozwścieczona sarna skakała po dwóch stojących samochodach i zniszczyła je.
Sarenka tu niczemu nie jest winna , kierowcy przejeżdżając w okolicach lasków i pól powinni zachować większą ostrożność !
Tu winna jest " rozpędzona osobówka" , a raczej jej kierowca, który zabił biedną sarenkę i "skasował dwa samochody" ! Takie jest moje zdanie.
b
buraczek
Na spokojnie biegnące sarny najechał samochód powodując śmierć jednej z nich.