Wpływowa Kobieta Małopolski Ziemi Sądeckiej
Barbara Bartuś
- Nie czuję się wpływowa, ale jestem skuteczna - uśmiecha się Barbara Bartuś. Odkąd została posłanką PiS, dzieli życie między Lipinki (w powiecie gorlickim) a Warszawę. Z wykształcenia jest prawniczką, z zamiłowania działaczką społeczną. Zaczynała jako radna małej gminy na końcu Małopolski. Teraz jest jedną z najaktywniejszych posłanek.
- Praca w Sejmie trwa nawet do późnych godzin nocnych. Mam niewiele czasu na sen, ale mimo że padam z nóg, mam poczucie, że to co robię, ma sens - mówi.
A walczy o sprawy ważne dla regionu, ostatnio m.in. o przywrócenie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Po sejmowej gorączce najlepiej relaksuje się w swoim wiejskim, wielopokoleniowym domu pod lasem. Gdzie czekają na nią dwie córki.
- Przeznaczam wolny czas na to, by nacieszyć się bliskimi - podkreśla. - A naprawdę „Wpływową Kobietą” poczuję się dopiero wtedy, kiedy uda mi się wywalczyć to, co obiecałam wyborcom.