https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Do władzy z zarzutami, a nawet z aresztu

Grzegorz Skowron
Czesław Małkowski
Czesław Małkowski
Politycy emocjonują się walką w drugiej turze w największych miastach. Ale w cieniu są przypadki dużego poparcia społecznego dla kandydata, na którym ciążą prokuratorskie zarzuty, a nawet dla przebywającego od kilku miesięcy w areszcie.

O Czesławie Małkowskim słyszała cała Polska. Ale nie teraz, tylko kilka lat temu, kiedy został oskarżony o gwałt. Teraz były prezydent Olsztyna, którego proces ciągle toczy się przed sądem, wywalczył sobie miejsce w drugiej turze, w której będzie walczył ze swoim następcą Piotrem Grzymowiczem. To już trzecie starcie Małkowskiego i Grzymowicza. Dwa razy lepszy był ten drugi. Teraz już w pierwszej turze dzieliła ich niewielka liczba głosów, a eksprezydent ma szanse zniwelować tę różnicę w najbliższą niedzielę i wrócić do gabinetu prezydenta Olsztyna.

Wójtowi Daszyny w województwie łódzkim w wejściu do drugiej tury nie przeszkodziło nawet to, że od kilku miesięcy przebywa w areszcie. Zbigniewa W. już w pierwszej turze poparło 48,5 proc. mieszkańców Daszyny uczestniczących w wyborach, do zwycięstwa zabrakło mu zaledwie 28 głosów. Tak świetny wynik może dziwić, bo wójt Daszyny jest podejrzany o popełnienie 92 przestępstw, w tym o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą (sprawa dotyczy wyłudzenia 11 mln zł z tytułu unijnych dopłat bezpośrednich do upraw rolnych).

Ale i tak największe zainteresowanie towarzyszy drugim turom w dużych miastach, bo tam odbywa się rywalizacja PiS - antyPiS. W Gdańsku prezydent Paweł Adamowicz broni się przed Kacprem Płażyńskim z PiS. Prezydent Szczecina Piotr Krzystek walczy z Bartłomiejem Sochańskim z PiS. W Kielcach to startujący z poparciem PiS prezydent Wojciech Lubawski musi bronić swojej pozycji przed Bogdanem Wentą, europosłem PO. Temu ostatniemu kibicują politycy PO z Krakowa. Jeśli Wenta wygra, Bogusław Sonik zajmie jego miejsce w Parlamencie Europejskim, a posłem za Sonika zostanie radny sejmiku Grzegorz Lipiec.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Wyniki wyborów samorządowych 2018: rekordowa frekwencja, sensacyjne wyniki, ciekawa II tura

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
arek
Spokojnie. Najpierw Sonik musi się zgodzić objąć mandat europosła, a potem Lipiec musi się zgodzić objąć mandat posła. A może Lipiec będzie wolał zostać w sejmiku? Tu ma 5 lat sprawowania mandatu z regularną wypłatą diety. W sejmie będzie tylko niecały rok - a co się stanie, gdy nie dostanie się do niego w następnych wyborach? Mandat radnego przepadnie. Małe pieniądze, ale pewne do 2023 roku. Każdy kalkuluje. Za pół roku, po wyborach do europarlamentu, chętnych do objęcia mandatu posła będzie jeszcze mniej, na pół roku mało który radny będzie chciał rezygnować z mandatu w samorządzie. Dopiero jak trafi na tych, którzy radnymi nie są, wtedy oni zapewne mandaty obejmą.
J
Jacunio
zanim zostal prezydentem, tytul tow. prof. prawa, a pani Malgorzata "tylko" mgr. Uruchom myslenie, szansa kazdemu sie nalezy, a doswiadczenia szybko sie nabiera. 10-ciu wiceprezyderntow, kilka etatow, czy to nazywasz doswiadczeniem ?
w
w
Polsce Okraglostolowej.
a
af
Ludzie są nienormalni . Głosują na zboczura z Olsztyna bo reprezentuje on grupę interesów oderwanych od koryta wraz z nim. Ile trzeba mieć bezczelności w sobie ,żeby pomimo takich zarzutów uparcie starać się o stanowisko.Inna sprawa to co będzie robił innego niż życie w luksusie na koszt podatników . Inna sprawa to sąd ,który tak opieszale rozpatruje sprawę .

W Krakowie też był słynny molestownik pracownic .Wprawdzie to nie prezydent lecz jego ,ulubieniec i jego zdaniem najlepszy dyrektor.
Majchrowski ,podobnie jak część Olsztynian , też nie patrzył na ilość zarzutów karnych skierowanych do ulubieńca , m.in. łapówkarstwo,przekroczenie uprawnień ,molestowanie pracownic i wiele innych nieprawidłowości tylko uparcie go bronił i utrzymywał na stanowisku .Dopiero sąd uwolnił Kraków od tego gościa wsadzając go na prawie 2 letnią odsiadkę.

Co normalny ,uczciwy wyborca pomyśli o prezydencie ,który skazanego ,z odsiadką i tyloma zarzutami mianuje ponownie dyrektorem zasłaniając się kruczkami prawnymi . Czy te 46% głosujących na Majchrowskiego to ludzie podobnie myślący ?

A może ci wyborcy zmądrzeją dopiero wówczas ,gdy zboczur przywrócony do pracy przez Majchrowskiego dorwie w urzędzie córkę lub żonę któregoś z nich i będzie wpychał łapy w majtki bezkarnie twierdząc w razie czego ,że nie molestował tylko badał stan higieny pochwy pracownicy ?

Polak gdy nie wejdzie sam w gówno nie uwierzy ,że śmierdzi.

Jest oczywistą oczywistością ,że Wasserman nie nadaje się na prezydenta bo jest osobą ściśle ukierunkowaną zawodowo ,bez pojęcia o zarządzaniu tysiącami ludzi i miastem . Gdyby została prezydentem będzie się ciskała tak jak na komisji gdzie pewnie myślała ,że na sam jej widok wszyscy wyśpiewają prawdę a ona tylko spisze protokół i zamknie Tuska , o co mściwemu Kaczyńskiemu najbardziej chodzi. Dobrze jej powiedział Majchrowski na debacie ,że wystarczy ,że na przetarg nikt się nie zgłosi i trzeba następne 2 lata procedować postępowanie od nowa a ona myśli jak dziecko ,że metro wybuduje w czasie jednej kadencji .
Jedyna , powtarzam jedyna korzyść z Wasserman to nadzieja na rozbicie istniejącej sitwy ,wsadzenie do więzienia urzędniczych przestępców ,chociaż zapowiedziała ,że nikogo nie zwolni to jak chce reformować urząd ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska