Osobowy mercedes z przyczepką dachował w nocy na autostradzie A4 pod Tarnowem.
Do wypadku doszło na pasie w kierunku Rzeszowa na 504. kilometrze, na wysokości Zaczarnia.
Kierujący mercedesem, z niewyjaśniownych przyczyn, zjechał z drogi, wpadł rowu, gdzie samochód dachował.
- Kierowca znajdował się wewnątrz pojazdu, był przytomny, w kontakcie słownym i początkowo nie uskarżał się na żadne dolegliwości - relacjonuje Wiesław Dzięgielowski, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.
Przybyły na miejsce zdarzenia Zespół Ratownictwa Medycznego przebadał kierowcę i ostatecznie zabrał go do szpitala na dalsze badania.
Na czas działań związanych z postawieniem samochodu na koła i uprzątnięciem miejsca zdarzenia ruch w kierunku Rzeszowa odbywał się jednym pasem.