Przejazd przez miejscowość Bogusza w gminie Kamionka Wielka, położonej tuż za rogatkami Nowego Sącza, okazał się wyzwaniem zbyt trudnym dla kierującego fordem. Jego samochód osobowy wpadł w poślizg i dachował.
Strażacy o wypadku w Boguszy zostali zaalarmowani o godz. 9.48. Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu skierował do akcji druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w wiosce, w której wydarzył się wypadek, a także ich kolegów, pożarników - ochotników, z sąsiedniej miejscowości Królowa Górna. Do działania zadysponowane zostały również zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu oraz ambulans Pogotowia Ratunkowego.
Na swojej stronie portalu Facebook druhowie z Królowej Górnej tak zrelacjonowali działania.
Rozbity w wyniku dachowania samochód marki ford, którym podróżowała tylko jedna osoba, znajdował się częściowo w przydrożnym rowie, a częściowo na drodze powiatowej, co stwarzało duże zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Strażacy udzielili pierwszej kwalifikowanej pomocy kierowcy samochodu. Po przyjeździe karetki Pogotowia Ratunkowego poszkodowany został przekazany jej załodze i ten Zespół Ratownictwa Medycznego przejął opiekę nad nim i przeprowadził niezbędne badania.
Swój upubliczniony raport druhowie zakończyli informacją, że finałem ich działań było przetransportowanie uszkodzonego samochodu w bezpieczne miejsce. Tak by nie stanowił zagrożenia dla innych pojazdów jadących tą drogą.
Przyczyny i okoliczności przykrego zdarzenia na drodze w Boguszy ustala policja.
