Jezdnię ul. Tarnowskiej na południowym stoku Zabełeckiej Góry widać z okien budynku będącego siedzibą Miejskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu i zarazem remizą Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w tym mieście. Strażacy nie mieli wiec do pokonania dużej odległości, by dotrzeć tam po dostrzeżeniu o godz. 9.43 bardzo groźnie wyglądającego wypadku.
Z krajówki wypadł i rozbił się o latarnię samochód osobowy opel agila. Pojazd ten miał numery rejestracyjne Nowego Sącza (KN). To spowodowało zablokowanie głównej trasa łączącej miasto nad Dunajcem i Kamienicą z Krakowem i Tarnowem.
Na miejsce wypadku dotarli nie tylko strażacy, chociaż oni byli tam pierwsi. Konieczny okazał się przyjazd także karetki Pogotowia Ratunkowego. Jak mówi starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu, obrażenia, jakich doznała pasażerka rozbitego samochodu sprawiły, ze ta 72-letnia kobieta musiała szybko trafić do szpitala.
Przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja.
Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
