Za meble z połowy ubiegłego wieku jesteśmy w stanie zapłacić coraz więcej. Np. zestaw krzeseł Muszelka proj. Anny Lachert albo komplet mebli stworzony przez Rajmunda Teofila Hałasa osiągają ceny rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Najbardziej spektakularnym przykładem jest fotel projektu Romana Modzelewskiego z 1958 roku, który sprzedano na aukcji za 80 tys. złotych.
Do łask wracają meble takie jak fotele modelu 366, czy fotel 300-190, potocznie nazywany Liskiem, a także najbardziej rozpoznawalny model krzesła z okresu PRL-u, czyli kultowe krzesło 200-190, które wymyślił 1963 roku mistrz wzornictwa Rajmund Hałas. Jeśli zaś chodzi komody to ta typu Jamnik, genialnie sprawdza się w naszych współczesnych wnętrzach.
W domach naszych dziadków z pewnością znajdziecie jeszcze pstrokate dywany w tureckie wzory, potężne meblościanki, które obowiązkowo wypełniały wnętrza – na ścianach królowała boazeria, do późnych lat 80. Ozdobne kryształy, okrągłe żyrandole dopełniały całości. Zobaczcie dawne zdjęcia z NAC. Prawda, że miały swój urok?
- Zanim wieś Zakopane stała się miastem. Tak tu było przed ponad 100 laty!
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażowe
- Najmodniejsze sukienki na wesele w 2023 roku. Takie są trendy w tym sezonie
- TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce. Tu warto przyjechać! RANKING
