https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zderzenie samochodów w Wierchomli Wielkiej. Ciężarówka stanęła w ogniu

Alicja Fałek
Ogień doszczętnie zniszczył samochód dostawczy
Ogień doszczętnie zniszczył samochód dostawczy JRG nr 2 Nowy Sącz
Na drodze powiatowej w Wierchomli Wielkiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z dostawczym. Ciężarówka stanęła w ogniu, a kierowca nie był w stanie sam ugasić pożaru. Na pomoc ruszyli strażacy.

W środę, 25 lipca, o godz. 8.20 sądeccy strażacy zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w Wierchomli Wielkiej w gminie Piwniczna-Zdrój. Na miejsce zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Nowym Sączu oraz Osp Wierchomla Wielka i OSP Piwniczna Zdrój.

- Strażacy na miejscu ustalili, że doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem dostawczym. Pojazdami podróżowali tylko kierowcy, którzy nie uskarżali się na żadne dolegliwości - informuje st. bryg. Paweł Motyka, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Siła zderzenia pojazdów była na tyle duża, że samochód osobowy zjechał z drogi i zatrzymał się na żywopłocie jednej z posesji. Natomiast ciężarówka stanęła w ogniu.

- Kierowca samochodu dostawczego podjął próbę gaszenia pożaru za pomocą gaśnicy proszkowej, ale okazała się ona bezskuteczna. Do akcji przystąpili strażacy i za pomocą jednego prądu wody ugasili ogień – dodaje kom. Motyka.

Ratownicy odłączyli klemy akumulatora oraz zakręcili zawór butli gazowej w samochodzie osobowym. Z części załadunkowej pojazdu dostawczego wynieśli przewożone materiały. Po ugaszeniu pożaru, sprawdzili pojazd kamerą termowizyjną, a po stwierdzeniu braku zagrożenia kolejnym samozapłonem, zakończyli swoje działania. Te trwały ponad godzinę.

W wyniku zdarzenia nie ucierpieli kierowcy samochodów, którzy podróżowali sami.

Jesteś świadkiem pożaru albo utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Darek kocha motoryzację. W garażu trzyma lincolna z 1974 roku. To ponad 2 tony wagi. Ile pali?

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska