https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złomiarze okradli ośrodek dla chorych pod Krakowem

Barbara Ciryt
Wandale wdarli się w nocy ze środy na czwartek do nowo budowanego samarytańskiego miasteczka dla niepełnosprawnych w Grabiu koło Wieliczki. Zniszczyli całą instalację elektryczną w jednym z budynków. Pocięli i powyrywali ze ścian kable doprowadzające prąd, linie telefoniczne i teletechniczne. Elektryk, który pracuje na budowie, ocenia straty na ok. 50 tys. zł.

Budowniczy ośrodka 70-letni ks. Andrzej Michałek, założyciel Samarytańskiego Ruchu Maryi "Jedność", z żalem ogląda szkody. - Kable są powyrywane na wszystkich czterech kondygnacjach budynku - wzdycha.

- Tyle ludzkiej pracy zniszczone, i to w miasteczku, które ma służyć ludziom potrzebującym pomocy i opieki - dodaje ks. Andrzej. Przygotowuje w Grabiu mieszkania dla 120 niepełnosprawnych ruchowo i obiekt rehabilitacyjny oraz domy dla osób starszych. Myślał o tym już podczas misyjnej pracy w Brazylii, a potem zbierał fundusze pracując w Niemczech i Włoszech. Na ośrodek przeznaczał też pieniądze ze sprzedaży swoich książek.

Tymczasem wandale niszczą jego pracę. - To już drugi taki napad - kiwa głową ks. Andrzej. - Przed czterema laty ktoś pociął nam kable w dwóch budynkach. Policja nie znalazła sprawców - rozkłada ręce kapłan.

Teraz kradzież się powtarza. Złodzieje weszli do budynku przez okno zabezpieczone styropianem, w którym została wcześniej wybita szyba. Dzięki temu rabusie wtargnęli do środka nie robiąc hałasu. - To złomiarze - mówi kom. Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Nie podejrzewa innego motywu wtargnięcia do ośrodka, tylko zdobycie miedzianego złomu.

Po złodziejach znaleziono wiertarkę i nóż. Policja przyznaje, że zabezpieczyła dowody, ale nie podaje jakie. Kom. Cisło mówi tylko, że policjanci z Wieliczki znaleźli wygaszone ognisko, gdzie sprawcy opalali kable. Dochodzenie trwa.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska