Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fala komentarzy po artykule "Gazety Krakowskiej". Górale liczą, że prokuratura rzetelnie podejdzie do śledztwa

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Już dawno żaden nasz materiał nie wywołał takiego poruszenia w społeczności Podhala... We wtorek 16 czerwca na łamach "Gazety Krakowskiej" jako pierwsi podaliśmy informację, że nowotarska policja doprowadziła siłą do prokuratury znanego, lecz kontrowersyjnego podhalańskiego biznesmena Tomasza Ż. Tam właściciel imperium supermarketów miał zostać przesłuchany ws. przestępstwa, o które jest podejrzewany. Pod naszym tekstem (i publikacjami na ten temat w innych mediach) pojawiła się cała masa komentarzy. Przebija z nich jedno. Mieszkańcy Podhala liczą, że prokuratura rzetelnie potraktuje mężczyznę słynącego z tego, że wcześniej wielokrotnie naginał prawo.

FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

od 16 lat

Przypomnijmy. Nasz tekst o tym, że Tomasza Ż. w charakterze podejrzanego doprowadzono do prokuratury, pojawił się we wtorek 16 czerwca. Dzień później tę samą informację podał też "Tygodnik Podhalański" i portal "Podhale24.pl". Fakt, że mężczyzna, który jest niezwykle bogaty, ale w przeszłości często łamał i naginał prawo (m.in. budowlane), stał się obiektem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości i wywołał poruszenie na Podhalu.

Policja zatrzymała jednego z najbogatszych górali. To Tomasz Ż. - kontrowersyjny biznesmen z Nowego Targu

Z blisko 200 komentarzy jakie pojawiły się w tej sprawie na trzech portalach, uderza wielkie zdziwienie Czytelników z faktu, że prokuratura... w ogóle zajęła się sprawą domniemanego przestępstwa popełnionego przez Tomasza Ż. Zdaniem ludzi ten mężczyzna wydawał się wcześniej "nietykalny" mimo że dopuszczał się np. samowoli budowlanych w Nowym Targu, Krakowie, Bielsku Białej czy Zakopanem.

Więcej o kontrowersyjnej działalności nowotarskiego biznesmena przeczytasz tutaj:

Zakopane. Nielegalna rozbiórka pensjonatu Panorama to kolejn...

To oczywiście nie jest do końca prawdą. Tomasz Ż. został już raz skazany za doprowadzenie do groźnego pożaru swojego supermarketu, jaki wybuchł w marcu 2009 roku. Przyczyną tragedii było zaprószenie ognia podczas nielegalnej rozbudowy sklepu. Inna sprawa, że choć tym samym Ż. przyniósł zagrożenie dla setek ówcześnie przebywających w sklepie klientów i pracowników, to kara jaką wymierzył mu sąd, nie była zbytnio surowa. W 2011 Tomasz Ż. został ukarany karą grzywny w wysokości 5 tys. zł, dostał również nakaz pokrycia kosztów sądowych.

Jeszcze łagodniej wymiar sprawiedliwości obszedł się z biznesmenem w 2012 roku. Wówczas z nielegalnie wybudowanego (w tym samym supermarkecie) balkonu (nie miał barierki) spadł na parking dwuletni chłopiec. Długo walczył o życie - ostatecznie na szczęście przeżył. Prokuratura odstąpiła od oskarżenia Tomasza Ż. o wypadek, bo nie chcieli tego rodzice dziecka. Prokuratura przyznawała wówczas, że strony prawdopodobnie dogadały się poza sądem.

Dlatego nic dziwnego, że po naszym wtorkowym tekście w komentarzach powtarza się opinia o tym, że biznesmen cokolwiek by zrobił, jest na Podhalu "nietykalny".

Bardzo dobra decyzja (o aresztowaniu - przyp. red.), nie może być tak, że są równi i równiejsi wobec prawa. To, że ktoś jest bogaty i wpływowy, nie powoduje, że zasady go nie dotyczą. Nie pogniewałbym się, gdyby za tak lekceważące wobec prawa zachowanie prokuratura wystosowałaby wniosek o ukaranie - np. pracami społecznymi. Kilkuset złotowy mandat dla milionera to nic, ale dzień sprzątania pobocza, czemu nie...

Ludzie, są takie czasy, że jak masz hajs, to wszystko możesz kupić , kwestia tylko ceny, trzeba się z tym pogodzić :P

Śledzę losy tego gościa od wypadku w jego sklepie i mój mózg pojąć nie może, dlaczego on jeszcze ZA NIC nie odpowiedział. Ktoś mi to wyjaśni?

Ciekawe czy jak zacznę budowę bez pozwolenia, to też uniknę konsekwencji :) pasuje się poradzić eksperta dopóki jest na wolności

TO JEST CYRK! Wstyd i hańba dla policji i prokuratury że już tyle paragrafów na niego było i go nie wsadzono

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska