Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestować każdy może. Absolwent krakowskiej AGH zaprasza na konferencję EXPO Invest Cuffs w Krakowie

Aleksandra Wróbel
Marcin Wenus, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, prezes Fundacji Invest Cuffs i założyciel wiodącego portalu o inwestowaniu comparic.pl
Marcin Wenus, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, prezes Fundacji Invest Cuffs i założyciel wiodącego portalu o inwestowaniu comparic.pl PPG
Każdy może skutecznie inwestować pod warunkiem, że robi to w sposób dostosowany do swoich środków, czasu i umiejętności – przekonuje Marcin Wenus, abslowent krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej przedsiębiorca, trader i współtwórca licznych projektów podnoszących wiedzę o inwestowaniu. Jeden z nich – konferencja EXPO Invest Cuffs – powróci ze swoją 10. edycją już w dniach 5-6 kwietnia 2024 roku w krakowskim Centrum Kongresowym ICE.

Przed EXPO Invest Cuffs – odbywającą się w Krakowie największą polską konferencją o inwestowaniu – rozmawiamy z jej założycielem Marcinem Wenusem o początkach jego kariery, edukacji inwestycyjnej Polaków i trendach inwestycyjnych na 2024 rok. Porusza także wątek niespodzianek, jakie czekają na uczestników jubileuszowej 10. edycji kongresu.

Aleksandra Wróbel: W ciągu ostatnich kilkunastu lat stworzył Pan cały szereg inicjatyw związanych z inwestowaniem. Czy od zawsze towarzyszyło Panu zainteresowanie tą tematyką? Skąd wzięła się decyzja o rozpoczęciu własnych projektów w tym zakresie?

Marcin Wenus: Wszystko zaczęło się od polskiej giełdy i…śmiesznie małej podwyżki w firmie, w której pracowałem jeszcze jako student. Po obronie pracy i uzyskaniu tytułu magistra inżyniera spodziewałem się, że moje notowania znacznie wzrosną. Tymczasem zaproponowano mi pensję wyższą o zaledwie 100 złotych. To właśnie wtedy doszedłem do wniosku, że etat chyba nie będzie dla mnie właściwą ścieżką kariery. Tym bardziej, że już w tamtym czasie trochę inwestowałem. Całe zdarzenie stało się więc tylko pretekstem do poważniejszego zabrania się za edukację w tym zakresie. Zacząłem spędzać po kilka godzin dziennie nad wykresami i książkami. Na Giełdzie Papierów Wartościowych była hossa, prawie wszystko rosło, więc zarabianie nie nastręczało większych trudności…oczywiście do czasu.

Upadek banku Lehman Brothers we wrześniu 2008 roku spowodował duże spadki na światowych rynkach i inwestowanie w akcje przestało być takie łatwe. Na szczęście wtedy już sporo wiedziałem o globalnych instrumentach pochodnych i byłem na tyle skuteczny w inwestowaniu w nie, że mogłem zakończyć „karierę” inżyniera i na poważnie zająć się rynkami kapitałowymi. Jako, że nie nadaję się do siedzenia w domu i potrzebuję stałego kontaktu z ludźmi, zacząłem wówczas sporo pisać na forach; założyłem też blog tradingowy. To wszystko doprowadziło mnie w 2012 roku do powołania wraz z przyjacielem portalu Comparic. Niedługo później pojawiły się kolejne inicjatywy, w tym konferencja, nowe wersje językowe portalu czy telewizja.

Biorąc pod uwagę, że na co dzień prowadzi Pan tyle projektów związanych z inwestowaniem – jak ocenia Pan dziś świadomość inwestycyjną Polaków?

Niestety nie jest ona na wysokim poziomie, a wynika to z całego szeregu przyczyn. Najbardziej oczywistą z nich wydaje się brak odpowiednich przedmiotów w szkole, z czym staramy się aktywnie walczyć wraz z Izą Kozakiewicz i naszą fundacją Trampki na Giełdzie, która stawia sobie za cel edukowanie dzieci i młodzieży w tym zakresie. Niemniej trzeba podkreślić, że problem jest głębszy, systemowy. Polski rynek cierpi na przeregulowanie. Brakuje również zachęt do inwestowania na GPW, która powinna być pierwszym wyborem dla każdego, kto myśli o odkładaniu na przyszłość i walce z inflacją. Na szczęście to się powoli zmienia. Instrumenty finansowe stają się coraz prostsze i dostępniejsze, dzięki czemu nawet początkujący mogą inwestować pasywnie w polskie czy globalne ETFy (instrumenty odwzorowujące zachowanie np. polskiego WIG20 – przyp. red.), przy których nie musimy robić właściwie nic poza zakupem i trzymaniem ich.

Bez wątpienia duży problem stanowi też głęboko zakorzenione przekonanie Polaków, że najlepszą inwestycją są nieruchomości. Powoduje ono, że kapitał przepływa do aktywu, który nic nie wnosi w rozwój gospodarki, innowacyjności czy globalnej konkurencji. Co więcej, doprowadza ono do wzrostu cen, przez co młodzi ludzie zaczynają wydawać większość swoich pieniędzy na wynajem czy spłatę kredytu hipotecznego zamiast podejmować ryzyko, np. poprzez inwestowanie w młode innowacyjne spółki czy zakładanie własnych startupów.

Co Pana zdaniem można zrobić, by poprawić ten stan rzeczy?

Przede wszystkim należy znieść podatki od dywidend oraz od zysków kapitałowych dla dłuższych inwestycji i ograniczyć regulacje. To powinno z miejsca podnieść atrakcyjność Giełdy Papierów Wartościowych. Jednocześnie warto wprowadzić instrumenty oparte o rynek nieruchomości na giełdzie, co może sprawić, że część kapitału przepłynie na rynek. Wówczas być może więcej osób zainteresuje się rynkami.

Samej edukacji bowiem nie brakuje. Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie organizuje liczne akcje edukacyjne. Równie aktywne są domy maklerskie i brokerzy. Z drugiej strony mamy takie inicjatywy jak Invest Cuffs i Comparic czy podmioty podobne do Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, które regularnie organizuje rozmaite konferencje, spotkania i webinary.

Wysokiej jakości edukacji nie brakuje. Trzeba tylko zachęcić ludzi do inwestowania, a wówczas sami zainteresują się zdobywaniem łatwo dostępnej wiedzy. Tutaj od razu wystąpię z apelem: nie wierzcie Państwo w cudowne sposoby zarabiania pieniędzy, w coś co znacząco przekracza stopy zwrotu z realnych inwestycji. Jeśli ktoś oferuje zysk w wysokości 20% i więcej w łatwy i przyjemny sposób, to powinna nam się zapalić czerwona lampka. Warto wtedy taką ofertę zweryfikować, np. przy pomocy Komisji Nadzoru Finansowego lub własnym sumptem, poszukując informacji na temat danej inwestycji na forach czy w mediach społecznościowych. To uchroni nas przed podjęciem nierozważnej decyzji i zaryzykowaniem pieniędzy.

Czy Pana zdaniem każdy może skutecznie inwestować? Co podpowiedziałby Pan komuś, kto chciałby zacząć?

Każdy może skutecznie inwestować, ale powinno się to robić w sposób dopasowany do środków, czasu i umiejętności, jakie posiadamy. Przede wszystkim przestrzegam przez inwestowaniem środków, które są nam niezbędne do życia lub odłożone na coś ważnego, jak wkład na własne mieszkanie czy operacja.

Można inwestować pasywnie, wpłacając co miesiąc stałą małą kwotę – umożliwia to bardzo wiele firm obecnych na polskim rynku. Można też inwestować w WIG20, czyli najpopularniejszy polski indeks giełdowy, za pomocą ETF. W tym przypadku naprawdę warto systematycznie odkładać pieniądze – tym bardziej, że im gorzej na rynku, tym korzystniejsza jest taka inwestycja. Na pytanie, czy warto kupować kiedy jest tanio czy drogo, każdy odpowie, że tanio. Natomiast jednocześnie większość osób kupi, kiedy jest drogo, bo wtedy pojawia się wiele pozytywnych informacji w mediach, znajomi opowiadają o sukcesie swoich inwestycji. To nas przekonuje do pójścia ich śladem. Tymczasem kiedy jest tanio, a potencjał zarobku największy, to zewsząd płynie w naszym kierunku negatywny przekaz, co zniechęca do zaryzykowania pieniędzy.

Znakomitym źródłem porad na temat inwestowania może być organizowana przez Pana konferencja EXPO Invest Cuffs, jeden z największych kongresów o tej tematyce w Europie, który odbędzie się w tym roku już po raz dziesiąty. Czym tym razem planujecie zaskoczyć uczestników?

Misją, jaka przyświecała mi 10 lat temu przy pierwszej edycji konferencji, była chęć dostarczenia jak najszerszemu gronu osób darmowej wiedzy o inwestowaniu w różne klasy aktywów. W tamtym czasie wszelkie tego rodzaju konferencje były wyłącznie płatne i bardzo trudno dostępne; wymagały wydania praktycznie minimalnej krajowej za 3 dni konferencji, co stanowiło gigantyczną barierą dla osób początkujących i młodych. Stąd pomysł zorganizowania konferencji darmowej. Wybór lokalizacji szybko padł na Kraków, który może się pochwalić ogromną i bardzo zróżnicowaną bazą noclegową.

W tym roku każdy znajdzie coś dla siebie. Invest Cuffs oferuje 5 sal, z czego największa pomieści ponad 2000 osób, oraz około 100 wykładów i debat na przestrzeni dwóch dni. Zaplanowane prelekcje będą skierowane do różnych grup, w tym początkujących, zaawansowanych oraz osób zainteresowanych giełdą, kruszcami, nieruchomościami, kryptowalutami, globalnymi rynkami czy startupami. Dodatkowo podczas pierwszego dnia na gości będzie także czekać nowość w postaci strefy giełdowej w hotelu ParkInn obok ICE, gdzie będzie się można spotkać z przedstawicielami kilkudziesięciu spółek z GPW, porozmawiać bezpośrednio ich prezesami. Z kolei w sobotę, 6 kwietnia, na 3. piętrze ICE zostanie zainaugurowana Strefa Inwestowania Kobiet pod patronatem Girls Money Club Doroty Sierakowskiej.

Mamy ofertę szytą na miarę. Jeżeli ktoś zamierza np. przyjechać biznesowo, to będzie miał do dyspozycji specjalne strefy do rozmów biznesowych i aplikację ułatwiającą umawianie spotkań z przedstawicielami firm. Ponadto w przestrzeni konferencyjnej będzie ponad 120 wystawców, spośród których każdy szykuje jakieś atrakcje dla uczestników. Zaplanowaliśmy też spotkania autorskie i dyskusje na tematy polityczne.

Na zakończenie poproszę Pana o spojrzenie w szklaną kulę. Jakie trendy w inwestowaniu zdominują 2024 rok? Na co postawić, a czego się wystrzegać?

Nie ulega wątpliwości, że początek roku został zdominowany przez Bitcoina i powstanie ETF-ów na tę najpopularniejszą kryptowalutę. Zapewne w kolejnych miesiącach pojawią się także ETF-y na Ethereum, czyli drugie najpopularniejsze aktywo w świecie blockchain. W związku z tym jestem zdania, że hossa na szerokim rynku krypto ma szansę dalej trwać. Trzeba jednak pamiętać, że to ryzykowny rynek. Dlatego absolutnie nie polecam go osobom początkującym.

Z kolei na polskim podwórku warto pochylić się nad kwestią odblokowania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy przez Unię Europejską, co może napędzić lojalną giełdę. Warto szukać branż, które zyskają na dystrybucji tych pieniędzy.

Kim jest Marcin Wenus?

Marcin Wenus , absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, prezes Fundacji Invest Cuffs – Edukacja i Rozwój Rynków Finansowych, wiceprezes Fundacji Trampki na Giełdzie oraz prezes spółki Gamedev Gameparic. Współzałożyciel Comparic, Telewizji Biznesowej, konferencji startupowej Reach4, edukacyjnej ABC Inwestowania oraz Web3 CryptoVerse. Związany z rynkiem finansowym od 2006 roku, od lat propaguje wiedzę na temat inwestowania, między innymi na łamach wiodących polskich i zagranicznych mediów oraz jako prelegent podczas spotkań i konferencji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska