Ludomir Molitoris, sekretarz Towarzystwa Słowaków w Polsce, domaga się kontynuacji dyskusji
na temat działalności oddziałów partyzanckich majora Józefa Kurasia "Ognia". Sekretarz rozpoczął teraz swoją własną pracę badawczą na jego temat.
Molitoris ustawicznie kwestionuje wyniki prac historyków zajmujących się działalnością "Ognia"
na Podhalu, które ostatnimi czasy przybrały szczególnie szeroki wymiar w postaci konferencji naukowych i publikacji.
Teraz sekretarz towarzystwa postanowił sam zająć się zbieraniem faktów na temat "Ognia". Rozpoczął między innymi wertować akta znajdujące się w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej.
- Oczekuję znalezienia odpowiedzi na pytanie, które stawiam w imieniu ludności słowackiej żyjącej
na Spiszu i Orawie - tłumaczy Molitoris. - Chodzi o akty terroru, których dopuszczali się "ogniowcy".
Zdaniem Molitorisa obecne publikacje gloryfikują "Ognia", a zapominają zupełnie o ciemnej stronie jego partyznatów.
- Pytam o konkretne mordy w Nowej Białej na czterech Słowakach, czy w Kacwinie, Niedzicy,
w Łapszach Niżnych - zaznacza sekretarz.
Adam Błaszczyk, historyk a zarazem przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Żołnierzy Konfederacji Tatrzańskiej, Rocha i Zgrupowania "Błyskawica", zajmujący się od lat badaniem działalności "Ognia", nie chce wdawać się w dyskusję z sekretarzem TSP. Tłumaczy, że odpowiedzi można znaleźć w publikacji "Wokół legendy Ognia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?