
13 lutego (czwartek) 12:00-13.00 (TVP1) łyżwiarstwo szybkie, 1500 m mężczyzn
Podczas igrzysk w Soczi powstała nowa jednostka czasu - "jedna Bródka", czyli 0,003 sekundy. Właśnie o tyle polski panczenista pokonał Holendra Koena Verweija w finale wyścigu na 1500 metrów. Obecna forma raczej nie pozwala Zbigniewowi Bródce na walkę o medale. Przed rokiem na MŚ Polak zajął dopiero 21. miejsce. Większe szanse na niezły wynik ma Artur Waś w biegu na 500 metrów.

17 lutego (sobota) 13:00 – 15:40 (TVP1) skoki narciarskie – konkurs indywidualny, skocznia duża
Kamila Stocha można uznać za faworyta nr 1 zawodów na skoczni o rozmiarze HS 140 metrów, ale co najmniej kilku zawodników prezentuje formę zbliżoną do dwukrotnego złotego medalisty z Soczi. Polak będzie musiał stawić czoła Richardowi Freitagowi czy Danielowi Andre Tandemu. Na życiowy sukces będą liczyli także Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Stefan Hula.

19 lutego (poniedziałek) 11:45 – 13:55 (TVP2) łyżwiarstwo szybkie – bieg drużynowy
Polskie panczenistki to brązowe medalistki z Vancouver i srebrne z Soczi. Tym razem nasza drużyna nie znajduje się w gronie ścisłych faworytek, ale może powalczyć o miejsce w okolicach podium. W Pjongczangu polski zespół powinny stworzyć doświadczona Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka.

19 lutego (poniedziałek) 13:00 – 16:15 (TVP1) skoki narciarskie – konkurs drużynowy
Polscy kibice z konkursem drużynowym wiążą duże nadzieje. Nasi skoczkowie to aktualni mistrzowie świata, ale w obecnym sezonie przeważnie oglądali plecy Norwegów. W gronie głównych kandydatów do medali są również Niemcy i Słoweńcy.